W tym tygodniu stało się jasne, że Jorge Lorenzo odchodzi z Movistar Yamaha MotoGP. Po dziewięciu latach startów w japońskim teamie Hiszpan zdecydował się na transfer do Ducati. W tej sytuacji zwolni się jedno wolne miejsce w Yamasze.
Kandydatem do jazdy w ekipie Yamahy jest Maverick Vinales. 21-latek reprezentuje obecnie barwy Suzuki. Hiszpan w MotoGP zadebiutował przed rokiem, zdobywając od razu tytuł "debiutanta roku". - Obie opcje są niesamowite. Zarówno pozostanie w Suzuki na kolejny sezon, jak i możliwy transfer do Yamahy. To jest coś, o czym zawsze marzyłem, gdy byłem dzieckiem. Transfer do Yamahy miałby sens, gdyż jazda u boku Valentino Rossiego mogłaby być bardzo ważna dla mojej kariery. Poza tym Yamaha ma topowy motocykl, a na takim łatwiej dać z siebie wszystko - powiedział Vinales na czwartkowej konferencji prasowej przed wyścigiem o Grand Prix Hiszpanii w Jerez.
Vinales nie zamierza spieszyć się z decyzją w sprawie swojej przyszłości. - Muszę wybrać najlepszą dla siebie opcję, ale najpierw muszę wszystko uporządkować w mojej głowie. Oczywiście, wysłucham też opinii najbliższy. Miałem już w przeszłości takie sytuacje, że miałem różne propozycje i trzeba było którąś wybrać. Najważniejsze jest podążać swoją drogą. Jeśli chcą cię dwa tak świetne zespoły jak Yamaha i Suzuki, to znaczy, że wykonujesz dobrze swoją robotę - dodał Hiszpan.
Zobacz wideo: Szaranowicz: przez cztery lata reprezentacja będzie grała tylko w TVP
{"id":"","title":""}
Czy Maverick Vinales przejdzie do Yamahy? 
