Maverick Vinales zadebiutował w MotoGP w sezonie 2014 w zespole Suzuki. Młody Hiszpan pokazał się z dobrej strony i zdobył tytuł "Debiutanta roku", a w tym sezonie wyrósł na lidera japońskiego zespołu. Najlepszym dowodem jest trzecie miejsce, które 21-latek zajął przed dwoma tygodniami w wyścigu o Grand Prix Francji na torze Le Mans.
Wprawdzie w kontrakcie Vinalesa z Suzuki był zapis umożliwiający dalszą współpracę w sezonie 2017, ale obie strony nie doszły do porozumienia i Hiszpan wybrał przenosiny do Movistar Yamaha MotoGP. W Yamasze hiszpański motocyklista zastąpi aktualnego mistrza świata Jorge Lorenzo, który od sezonu 2017 reprezentować będzie Ducati.
- Chcę podziękować Suzuki za wiarę we mnie, jaką okazywali mi przez ostatnie dwa lata. Dali z siebie wszystko, abym mógł osiągać najlepsze wyniki. Zawsze będę mieć ten zespół w sercu - przekazał Vinales za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Vinales związał się z Yamahą dwuletnią umową. W sezonach 2017-2018 Hiszpan będzie tworzyć team z Valentino Rossim, który wcześniej podpisał kontrakt z japońskim zespołem.
ZOBACZ WIDEO Jerzy Kulej: Japończycy grali nasz hymn bez nut
{"id":"","title":""}