Daniel Rivas Fernandez nie zrobił dużej kariery w Europie. Hiszpan próbował swoich sił w mistrzostwach Europy Superstock, zaliczył również kilka występów w mistrzostwach świata Moto2, ale bez większych sukcesów. W końcu Rivas przeniósł się do Stanów Zjednoczonych, gdzie rywalizował w kategorii MotoAmerica World Superbike.
19 lipca 2015 roku na torze Laguna Seca, przy okazji wyścigu mistrzostw świata WSBK, rozgrywano kolejną rundę MotoAmerica. Już na pierwszym okrążeniu doszło do kolizji kilku zawodników, w której najbardziej ucierpieli Bernat Martinez oraz Daniel Rivas. Obaj zawodnicy zaraz po wypadku byli przytomni i rozmawiali ze służbami medycznymi. Okazało się jednak, że obaj Hiszpanie doznali obrażeń wewnętrznych i ich stan pogorszył się w trakcie transportu do szpitala. Lekarzom nie udało się ich uratować.
Koledzy z toru zrobili jednak wszystko, aby pamięć o Rivasie była wiecznie żywa. Pol Espargaro, Aleix Espargaro oraz Julian Simon wpadli na pomysł zorganizowania pucharu imieniem Rivasa, w którym na mini-moto rywalizowałyby dzieci w wieku od 6 do 11 lat. W lipcu stworzono jury, którego zadaniem było wybranie 15 zawodników, którzy będą rywalizować w Pucharze Daniego Rivasa w sezonie 2016. Wsparcie dla pucharu zapewniła firma Dorna, która na co dzień zarządza wyścigami MotoGP. Dzięki sponsorom każdy z młodych uczestników może liczyć na ufundowanie jednolitego kombinezonu i kasku.
W lipcowych eliminacjach udział wzięło kilkudziesięciu dzieciaków. Bracia Espargaro oraz Simon ustalili, że wyznacznikiem nie będzie tylko najlepszy czas jednego okrążenia, ale również umiejętność utrzymania równego tempa wyścigowego, wiek i doświadczenie zawodnika. Równocześnie zastrzeżono, że dzieci rywalizujące w Pucharze Daniego Rivasa muszą trenować i startować w innych imprezach, co ma być sprawdzane poprzez specjalnie stworzoną ewidencję. Występy w pucharze mają ich przygotować do startów w mistrzostwach świata Moto3.
Rywalizację w Pucharze Daniego Rivasa zainaugurowano 15 sierpnia na torze w Cuence, na którym wychowywał się tragicznie zmarły Hiszpan. Inauguracyjne zawody zakończyły się wygraną Pablo Olivaresa. W planach w tym roku są jeszcze trzy wyścigi, po których poznamy zwycięzcę całej serii. Rywalizacja w pucharze ma być kontynuowana w kolejnych latach, o czym zapewnili już bracia Espargaro i Simon, którzy z własnych środków dotują koszty organizacji.
ZOBACZ WIDEO Polacy lecą do Brazylii z nadzieją na kilkadziesiąt medali