Już w trakcie sesji treningowych Marc Marquez dysponował najlepszym tempem. Hiszpanowi nie przeszkodziła nawet wywrotka w porannej sesji treningowej, kiedy to w jednym z zakrętów zahamował zbyt mocno i ściął z toru Pola Espargaro.
W kwalifikacjach "MM93" pokonał jedno okrążenie toru Motorland Aragon w czasie 1:47.117. Drugi Maverick Vinales stracił do niego aż 0.631 s. - Jestem zadowolony z tego jak ułożyła się sobota, zwłaszcza jeśli chodzi o tempo w czwartym treningu. Było bardzo dobre. Znaleźliśmy właściwe ustawienia motocykla i byliśmy w stanie poprawić nasze odczucia, chociaż oczywiście szkoda porannego wypadku - powiedział Marquez.
Sesja kwalifikacyjna od początku układała się pod dyktando Marqueza. Zawodnik Repsol Honda Team już na pierwszym okrążeniu wykręcił czas o niemal dwie sekundy lepszy od rywali. - W kwalifikacjach czułem się komfortowo już na pierwszym okrążeniu. Już wtedy jechałem na granicy możliwości opony. Drugie okrążenie kwalifikacyjne również było na limicie. W takich temperaturach przód i tył motocykla pracował bardzo dobrze - dodał Hiszpan.
W tej sytuacji 23-latek jest głównym kandydatem do zwycięstwa w niedzielnym wyścigu. - Mam nadzieję, że w niedzielę pogoda również będzie dobra. Jeśli zrobi się chłodniej, to ponownie będziemy musieli dokonać trudnego wyboru, jeśli chodzi o przednią oponę. Niezależnie od tego wszystkiego, jestem zadowolony. Czuję się bardzo dobrze na tym torze i mam nadzieję, że w wyścigu będziemy w stanie osiągnąć bardzo dobry wynik - podsumował.
ZOBACZ WIDEO: Włoszczowska wystartowała z amatorami w Dąbrowie Górniczej (Źródło: TVP S.A.)
{"id":"","title":""}
Czy Marc Marquez wygra wyścig o Grand Prix Aragonii? 
