Eddi La Marra przed trzema laty otarł się o śmierć. Teraz wraca do ścigania

Eddi La Marra przed trzema laty niemal zginął w wyniku wypadku w trakcie testów World Superbike. Włoch doznał poważnych obrażeń, ale po trzech latach żmudnej rehabilitacji odzyskał sprawność i planuje powrót do wyścigów motocyklowych.

W tym artykule dowiesz się o:

Eddi La Marra urodził się 27 czerwca 1989 roku. Pierwsze sukcesy na arenie międzynarodowej zaczął odnosić w sezonie 2012, kiedy to w klasie Superstock 1000 FIM Cup przegrał tytuł mistrzowski o zaledwie kilka punktów.

Przełomowy dla Włocha miał być rok 2013. La Marra nadal rywalizował w klasie Superstock, ale uczestniczył również we włoskich Superbike'ach. Jego celem był awans do mistrzostw świata World Superbike. La Marra mógł liczyć na wsparcie zespołu Barni Racing Team, który ma spore doświadczenie w WSBK.

Wszystko zmieniło się 27 sierpnia 2013 roku. Tego dnia La Marra testował motocykl Ducati 1199 Panigali w specyfikacji Superbike. Na torze w Misano doszło do wypadku, w wyniku którego włoski motocyklista nabawił się poważnych obrażeń. La Marra uderzył głową w asfalt, a lekarze zdiagnozowali u niego kilka krwiaków w mózgu. Po kilku godzinach od upadku stan jednego z krwiaków pogarszał się i lekarze zdecydowali się na operację.

La Marra znajdował się w śpiączce, lekarze oceniali jego stan jako krytyczny. Po kilku tygodniach Włoch opuścił szpital, a jego pierwszy występ publiczny po wypadku miał miejsce w listopadzie 2013 roku. Wtedy na targach motocyklowych EICMA w Mediolanie odebrał nagrodę za zdobycie tytułu mistrzowskiego we włoskich Superbike'ach. La Marra z powodu kontuzji nie ukończył rywalizacji w tej kategorii, ale po wcześniejszych wyścigach miał na tyle dużą przewagę nad rywalami, że sięgnął po mistrzostwo.

[b]ZOBACZ WIDEO: Jego idolem jest Adam Małysz. Rośnie następca mistrza?

{"id":"","title":""}

[/b]

Włoski motocyklista od początku podkreślał, że jego celem jest powrót na tor. Pierwsze testy La Marra miał przejść na początku 2014 roku. Wtedy Włoch nie otrzymał jednak zgody na starty. La Marra jednak się nie poddał i przez trzy lata walczył o powrót do pełnej sprawności. Włoch w końcu dopiął swego i w tym tygodniu otrzymał zgodę lekarzy na ściganie.

27-latek na razie będzie rywalizować w Pucharze Włoch, ale jego celem są występy w bardziej konkurencyjnych kategoriach. Starty w ojczyźnie mają pomóc La Marrzie w odzyskaniu pewności siebie, dzięki nim Włoch ma z powrotem oswoić się z motocyklem klasy Superbike. Po raz kolejny wsparcie włoskiemu motocykliście zaoferował zespół Barni Racing Team.

Od momentu wypadku do powrotu na tor sporo zmieniło się również w życiu prywatnym La Marry. Włoch zaręczył się z Alessią Politą. Włoszka również startowała w mniejszych kategoriach wyścigowych we Włoszech, ale jej karierę przerwał wypadek na torze Misano w sezonie 2012, w wyniku którego złamała kręgosłup. Od tego momentu Polita porusza się na wózku inwalidzkim.

Komentarze (0)