MotoGP: triumf Cala Crutchlowa, skuteczna pogoń Valentino Rossiego

Materiały prasowe
Materiały prasowe

Zwycięstwem Cala Crutchlowa zakończył się wyścig o Grand Prix Australii na torze Phillip Island. Razem z Brytyjczykiem na podium stanęli Valentino Rossi oraz Maverick Vinales.

Z pole position do niedzielnego wyścigu startował Marc Marquez. Hiszpan zaspał na starcie i na pierwszych metrach stracił prowadzenie na rzecz Pola Espargaro. Jednak już na wejściu w pierwszy zakręt nowo kreowany mistrz świata MotoGP odzyskał stracony dystans i wysunął się na czoło wyścigu.

Marquez szybko zaczął odjeżdżać rywalom i po paru okrążeniach jego przewaga nad resztą stawki wynosiła trzy sekundy. Gdy na drugim miejscu znalazł się Cal Crutchlow, to zaczął odrabiać straty do Hiszpana. Marquez podkręcił tempo, co zakończyło się do niego fatalnie. Zawodnik Repsol Honda Team zanotował upadek na wejściu w zakręt numer cztery i po raz pierwszy w tym sezonie nie zdobył punktów do klasyfikacji generalnej.

Na szaloną pogoń w Grand Prix Australii zdecydował się Valentino Rossi. W sobotnich kwalifikacjach Włoch spisał się fatalnie i zajął piętnaste miejsce. "Doctor" zaryzykował jednak z wyborem opony, stawiając na super miękką mieszankę. W efekcie już na pierwszych okrążeniach 37-latek zaczął mijać rywali niczym tyczki. Rossiemu zabrakło jednak tempa, by dogonić Crutchlowa.

Ciekawy pojedynek o ostatnie miejsce na podium stoczyli Maverick Vinales, Andrea Dovizioso oraz Aleix Espargaro. Z tej walki wykluczył się starszy z braci Espargaro, który w czwartym zakręcie zanotował upadek. Ostatecznie jako trzeci na metę wpadł Vinales. To już kolejne podium dla ekipy Suzuki w tym roku, a to oznacza, że od przyszłego sezonu Japończycy stracą przywileje dla słabszych ekip w MotoGP.

ZOBACZ WIDEO Emil Sajfutdinow gotowy na powrót do SGP. Chce wjechać na szczyt

Kiepsko w Australii wypadł Jorge Lorenzo. Hiszpan nie radził sobie na Phillip Island w deszczowych warunkach w trakcie treningów, ale w suchym wyścigu również nie potrafił odnaleźć tempa. Do mety dojechał na szóstej pozycji, tracąc po raz kolejny punkty do Rossiego i utrudniając sobie walkę z Włochem o tytuł wicemistrza świata.

W wyścigu Moto2 po kolejne zwycięstwo w tym sezonie sięgnął Thomas Luthi, dzięki czemu Szwajcar zachowuje szanse na tytuł wicemistrza świata tej kategorii. Drugi był Franco Morbidelli, a na najniższym stopniu podium stanął Sandro Cortese.

Wyścig Moto3 był pełen upadków, w wyniku czego szanse na zwycięstwo w Australii straciło kilku faworytów - Francesco Bagnaia, Nicolo Bulega czy Joan Mir. Najgroźniej wyglądał wypadek Johna McPhee i po nim sędziowie przerwali rywalizację, aby służby medyczne mogły udzielić pomocy Szkotowi. Po wznowieniu rywalizacji najlepszy okazał się Brad Binder, a kolejne miejsca zajęli Andrea Locatelli oraz Aron Canet.

Wyniki wyścigu o Grand Prix Australii:

PozycjaZawodnikZespółCzas/strata
1 Cal Crutchlow LCR Honda MotoGP 40:48.543
2 Valentino Rossi Movistar Yamaha MotoGP +4.218
3 Maverick Vinales Suzuki Team Ecstar +5.309
4 Andrea Dovizioso Ducati Team +9.157
5 Pol Espargaro Monster Yamaha Tech3 +14.299
6 Jorge Lorenzo Movistar Yamaha MotoGP +20.125
7 Scott Redding Octo Pramac Yakhnich +28.369
8 Bradley Smith Monster Yamaha Tech3 +28.781
9 Danilo Petrucci Octo Pramac Yakhnich +28.792
10 Jack Miller Marc VDS Estrella Galicia +28.815
11 Stefan Bradl Aprilia Racing Team +31.809
12 Alvaro Bautista Aprilia Racing Team +47.734
13 Yonny Hernandez Pull & Bear Aspar Team +47.749
14 Eugene Laverty Pull & Bear Aspar Team +54.311
15 Mike Jones Avintia Racing +55.875
16 Esteve Rabat Marc VDS Estrella Galicia +1:06.395
17 Nicky Hayden Repsol Honda Team +1:22.604
Nie ukończyli:
18 Hector Barbera Ducati Team +3 okr.
19 Aleix Espargaro Suzuki Team Ecstar +5 okr.
20 Marc Marquez Repsol Honda Team +18 okr.
21 Loris Baz Avintia Racing +27 okr.
Komentarze (1)
avatar
kożioł z Koloni
23.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rossi gonił nie dogonił taki mały wypadek przy pracy