Jorge Lorenzo szybki w deszczu. "Nie jestem tym zdziwiony"

Materiały prasowe
Materiały prasowe

Jorge Lorenzo zajął trzecie miejsce w kwalifikacjach do wyścigu o Grand Prix Malezji. Jest to pierwszy tak udany występ Hiszpana w deszczowych warunkach w tym roku.

W tym sezonie Jorge Lorenzo notuje fatalne wyniki w deszczowych warunkach. Hiszpan nie potrafi wyczuć nowych opon firmy Michelin, które nie zapewniają takiej przyczepności jak ogumienie dostarczane przez Bridgestone w poprzednich latach.

W Malezji "Por Fuera" uporał się jednak z problemami. W kwalifikacjach trzykrotny mistrz świata MotoGP zajął trzecie miejsce. Szybsi byli jedynie Andrea Dovizioso oraz Valentino Rossi. - W Malezji w warunkach deszczowych zawsze byłem szybki. Dlatego nie jestem zaskoczony, że w ten weekend jestem konkurencyjny na mokrym asfalcie. Przyczepność na torze Sepang jest naprawdę bardzo dobra - powiedział Lorenzo.

Hiszpan nie ukrywa, że mógł w sobotniej czasówce uzyskać jeszcze lepszy rezultat. - Może jechałem na zbyt dużym limicie na samym początku. Potem na kolejnych okrążeniach musiałem zwolnić, bo przegrzałem oponę. Chciałem zaatakować na ostatnim okrążeniu, ale się nie udało. Ogumienie nadal było zbyt gorące, stąd nie udało się poprawić wyniku - dodał.

Zawodnik Movistar Yamaha MotoGP jest jednak optymistą przed niedzielnym wyścigiem. - Trzecie miejsce startowe to dobry wynik. Tym bardziej, że osiągnięte w warunkach deszczowych. Jestem naprawdę zadowolony - podsumował Hiszpan.

ZOBACZ WIDEO Michał Listkiewicz: Boniek zrobi wszystko, by być dobrze zapamiętanym (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)