Osobista tragedia Sylvaina Guintolego
Do ogromnej tragedii doszło w życiu Sylvaina Guintolego. W środę francuski motocyklista poinformował, że zmarło jego nienarodzone dziecko.
/ Znicz
W zeszłym sezonie Guintoli był związany kontraktem z fabrycznym teamem Yamahy w WSBK. Japończycy zatrudnili Francuza, aby pomógł on w rozwoju motocykla R1, po tym jak Yamaha powróciła do rywalizacji w World Superbike po kilku latach przerwy. Po ledwie roku Yamaha uznała, że Guintoli wypełnił swoje zadanie i zatrudniła w jego miejsce młodszego Michaela van der Marka.
Guintoli, wobec braku ofert z czołowych teamów WSBK, wybrał starty w serii British Superbike, gdzie reprezentować będzie barwy Suzuki. Przygotowania do sezonu 2017 zostały jednak zakłócone przez problemy w życiu prywatnym Francuza.
W środę Caroline, żona Sylvaina, straciła dziecko. Francuz poinformował o tym za pośrednictwem Twittera. - Z ogromnym żalem musimy ogłosić, że zmarło nasze nienarodzone dziecko. Żadne słowa nie są w stanie opisać bólu, który teraz czujemy - ogłosił były mistrz świata WSBK.
Sylvain Guintoli jest w związku małżeńskim z Caroliną od 2006 roku. Wspólnie wychowują oni czwórkę dzieci - syna Oliviera oraz córki Islę, Alicię i Laylę.
