Tej zimy Maverick Vinales przeniósł się z ekipy Suzuki do Movistar Yamaha MotoGP. Hiszpański motocyklista nie miał problemów z dopasowaniem się do japońskiej maszyny i osiągał najlepsze czasy w trakcie testów w Walencji, Malezji i Australii.
Vinales w dobrym stylu zaczął również jazdy w Katarze. Pierwszy dzień na torze Losail zakończył na drugiej pozycji. Jego strata do Andrei Dovizioso wyniosła 0.360 s. - Mam dobre odczucia po pierwszym dniu w Katarze. Czułem się bardzo dobrze na motocyklu już na pierwszych okrążeniach. Byłem wtedy szybki, a to dobry znak. Byliśmy już na czterech różnych torach i na każdym miałem dobre tempo. Oznacza to, że pasuję do tego motocykla - powiedział Vinales.
Nowy sezon MotoGP zostanie zainaugurowany właśnie w Katarze, stąd wielu zawodników podczas testów szuka ustawień pod zbliżający się wyścig. - Cały czas pracujemy nad tym, aby poprawiać tempo wyścigowe. Okrążenia zrobione na zużytych oponach są dość podobne, więc jestem zadowolony, bo poprawiliśmy się na tym polu - dodał Hiszpan.
ZOBACZ WIDEO Tego nie uczą na kursach prawa jazdy. Zobacz, jak sobie radzić w kryzysowych sytuacjach na drodze
Zawodnik japońskiego zespołu zdradził jednak, że nadal więcej uwagi musi poświęcić zużyciu się opon. - W Katarze wiele czynników wpływa na tempo, bo opona bardzo mocno się niszczy, zwłaszcza po lewej stronie. Nasz plan na sobotę zakłada, aby popracować jeszcze nad żywotnością opon. Chcemy, aby nasze czasy były bardziej spójne i będziemy nad tym pracować - podsumował Vinales.