Valentino Rossi: Uporaliśmy się z problemami

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Valentino Rossi
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Valentino Rossi

Po trzech wyścigach nowego sezonu MotoGP liderem klasyfikacji generalnej jest Valentino Rossi. Włoch uporał się z problemami z motocyklem, które dręczyły go podczas zimowych testów. Ma też nadziej na dobry wynik w Grand Prix Hiszpanii.

Dobiegła końca pierwsza faza sezonu MotoGP, kiedy to zawodnicy rywalizują w Katarze i Ameryce. Dość niespodziewanie po trzech wyścigach liderem klasyfikacji generalnej jest Valentino Rossi. Włoch zawodził w trakcie zimowych testów, słabo spisywał się też na sesjach treningowych w Katarze czy Argentynie.

"Doctor" wielokrotnie już udowadniał, że na wyścig potrafi wykrzesać w sobie dodatkową moc, co przekłada się na jego dobre wyniki. Rossi każde z tegorocznych Grand Prix kończył na podium, co daje mu 56 punktów. Po zawodach w Austin włoski motocyklista jest wyżej w klasyfikacji niż Maverick Vinales. Jego kolega z Movistar Yamaha MotoGP był zimą niepokonany podczas testów, triumfował też w Katarze i Argentynie. W Grand Prix Ameryk popełnił jednak błąd. Upadek w Austin kosztował go utratę prowadzenia w cyklu.

- Nie spodziewałem się, że przyjadę do Jerez jako lider klasyfikacji generalnej mistrzostw świata. Jestem niezwykle zadowolony, bo udało nam się rozwiązać niektóre problemy napotkane podczas testów zimowych. Mamy za sobą naprawdę dobre wyścigi - powiedział Rossi.

Wraz z wyścigiem w Jerez rozpoczyna się europejska część sezonu MotoGP. W zeszłym roku nie brakowało w niej niespodzianek - większość zawodów odbywała się w deszczu, a to doprowadziło do sensacyjnych wyników jak wygrana Jacka Millera w Holandii czy Cala Crutchlowa w Czechach. Rossi ma nadzieję, że dla niego najbliższe wyścigi będą udane. - Nadal musimy poprawić motocykl, to jest pewne. Weekend w Jerez będzie bardzo ważny. To jest pierwszy europejski wyścig, a ten tor jest bardzo fajny do jazdy - dodał.

Włoch ma też świadomość, że w tym roku słabo spisuje się w treningach. To przełożyło się na słabsze występy w kwalifikacjach w Argentynie, gdzie musiał on występować w pierwszej części czasówki, w której rywalizują najsłabsi zawodnicy. W Austin było już lepiej, bo Rossiemu udało się wywalczyć trzecie pole startowe. - Mocno się poprawiliśmy w Austin od pierwszego treningu do wyścigu. Teraz będziemy pracować w ten sam sposób i będziemy liczyć na identyczną poprawę w Jerez. Wiemy już jak rozwijać ten motocykl i jestem pewien, że znajdziemy to, czego szukamy - podsumował.

ZOBACZ WIDEO Emocjonujące derby Andaluzji dla Malagi. Zobacz skrót meczu z Sevillą [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (0)