Ostatnie tygodnie nie są łatwe dla Mavericka Vinalesa. Hiszpan w świetnym stylu rozpoczął nowy sezon MotoGP, w pierwszych tygodniach wygrał aż trzy wyścigi i objął pewne prowadzenie w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata. Jednak w ostatnich wyścigach 22-latek popełnił sporo błędów, co kosztowało go utratę pozycji lidera.
Niedzielny wyścig o Grand Prix Niemiec również nie będzie łatwą przeprawą dla zawodnika Movistar Yamaha MotoGP. Młody Hiszpan ruszy do niego z odległego, jedenastego miejsca. - Czuję się dobrze na suchym asfalcie, ale niestety nie poprawiliśmy ustawień motocykla na deszcz. Czułem się pewnie w strefach hamowania i wolnych zakrętach, ale cierpiałem w momencie, gdy trzeba było szybko wyjść z zakrętu. Brakowało mi wtedy przyczepności - powiedział Vinales po nieudanych kwalifikacjach.
Hiszpan nie przekreśla jednak swoich szans na uzyskanie dobrego wyniku na Sachsenringu. - Jeśli wyścig będzie odbywać się na suchym asfalcie, to zostaje mi liczyć na dobry start. Będę wtedy naciskać na każdym okrążeniu i postaram się stanąć na podium. To będzie ważne w kontekście sytuacji w mistrzostwach - dodał.
Vinales nie wyklucza też scenariusza, w którym sięgnie po wygraną w Grand Prix Niemiec. - Wygrana jest możliwa. Musimy mieć pozytywne nastawienie i otwarte głowy. Jeśli wyścig będzie deszczowy, to musimy poprawić naszą jazdę i znaleźć lepsze ustawienia - podsumował Hiszpan.
ZOBACZ WIDEO: Kontuzja kręgosłupa przerwała karierę polskiego rajdowca. Teraz jest gotów, by wrócić (VIDEO)
Czy Maverick Vinales wygra wyścig o Grand Prix Niemiec? 
