MotoGP: Jorge Lorenzo z pole position. Taktyczna zagrywka Marca Marqueza

Materiały prasowe / Michelin / Jorge Lorenzo na torze
Materiały prasowe / Michelin / Jorge Lorenzo na torze

Jorge Lorenzo wygrał kwalifikacje do wyścigu o Grand Prix Katalonii. Razem z Hiszpanem pierwszy rząd startowy na torze Catalunya utworzą Marc Marquez oraz Andrea Dovizioso.

Sporo działo się już w Q1, bo wyniki wcześniejszych treningów sprawiły, że Marc Marquez musiał rozpocząć walkę od pierwszej części czasówki. Zawodnik Repsol Honda Team nie miał jednak najmniejszych problemów z przebrnięciem przez tę fazę i awansował do Q2. Razem z nim dalej przeszedł Takaaki Nakagami.

Marquez, który w ten weekend ma spore problemy na torze Catalunya, świetnie rozegrał kwalifikacje pod względem taktycznym. Na swój pierwszy przejazd w Q2 wyjechał tuż za tylnym kołem Johanna Zarco. Holowanie się za Francuzem przyniosło Marquezowi bardzo dobry rezultat i prowadzenie w Q2.

25-latek powtórzył swój manewr kilka minut później, gdy na końcówkę kwalifikacji wyjechał zaraz za Valentino Rossim. Podążanie za szybkim Włochem przyniosło mu poprawę rezultatu. Wybiło przy okazji z rytmu "Doctora", który zakończył jazdę z siódmym wynikiem.

Marquez ostatecznie przegrał walkę o pole position, bo jego rezultat pobił Jorge Lorenzo. Zawodnik Ducati jedno okrążenie pokonał w czasie 1:38.680.

Wyniki kwalifikacji do wyścigu o Grand Prix Katalonii:

PozycjaZawodnikZespółCzas/strata
1 Jorge Lorenzo Ducati Team 1:38.680
2 Marc Marquez Repsol Honda Team +0.066
3 Andrea Dovizioso Ducati Team +0.243
4 Maverick Vinales Movistar Yamaha MotoGP +0.465
5 Andrea Iannone Team Suzuki Ecstar +0.468
6 Danilo Petrucci Alma Pramac Racing +0.498
7 Valentino Rossi Movistar Yamaha MotoGP +0.586
8 Johann Zarco Monster Yamaha Tech3 +0.651
9 Esteve Rabat Reale Avintia Racing +0.824
10 Cal Crutchlow LCR Honda Castrol +0.876
11 Dani Pedrosa Repsol Honda Team +1.015
12 Takaaki Nakagami LCR Honda Idemitsu +1.208

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Reprezentanci Polski dostali wolne i udali się do delfinarium. "Kiedyś wódeczkę popijano"

Komentarze (0)