Pierwsza część kwalifikacji MotoGP do Grand Prix Aragonii rozpoczęła się od małej niespodzianki. Do decydującego fragmentu czasówki nie awansował bowiem Alex Rins, który prezentował dość dobre tempo w sobotnich treningach. Hiszpan w Q1 był dopiero trzeci, podczas gdy awans do Q2 wywalczyli Franco Morbidelli i Andrea Iannone.
Niespodzianki nie było za to w Q2. Po pole position sięgnął Marc Marquez, który od początku weekendu w Aragonii prezentował najlepsze tempo. Hiszpan wygrał kwalifikacje, choć nie przejechał czystego okrążenia w końcówce sesji.
Czytaj także: Robert Kubica odrzuca teorie ekspertów
Skorzystać na tym mógł Fabio Quartararo, który był bliski pokonania Marqueza. Jeszcze po trzech sektorach Francuz miał lepszy czas niż aktualny mistrz świata MotoGP. Zawiódł jednak w ostatniej części toru i ostatecznie przegrał z Marquezem o 0,327 s.
Czytaj także: Orlen wycisnął maksimum z obecności w F1
Na torze podczas kwalifikacji nie oglądaliśmy Pola Espargaro. To konsekwencja upadku Hiszpana we wcześniejszym treningu. Zawodnik KTM-a trafił do centrum medycznego, gdzie przeszedł pierwsze badania. Wykazały one, że najprawdopodobniej u Espargaro doszło do złamania nadgarstka. 28-latka w ten weekend nie zobaczymy już na torze.
Wyniki kwalifikacji do wyścigu o Grand Prix Aragonii:
Pozycja | Zawodnik | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Marc Marquez | Repsol Honda Team | 1:47.009 |
2. | Fabio Quartararo | Petronas Yamaha SRT | +0.327 |
3. | Maverick Vinales | Monster Energy Yamaha MotoGP | +0.463 |
4. | Jack Miller | Pramac Racing | +0.649 |
5. | Aleix Espargaro | Aprilia Racing Team | +0.724 |
6. | Valentino Rossi | Monster Energy Yamaha MotoGP | +1.006 |
7. | Cal Crutchlow | LCR Honda Castrol | +1.313 |
8. | Franco Morbidelli | Petronas Yamaha SRT | +1.363 |
9. | Joan Mir | Team Suzuki Ecstar | +1.449 |
10. | Andrea Dovizioso | Ducati Team | +1.599 |
11. | Andrea Iannone | Aprilia Racing Team | +2.231 |
12. | Pol Espargaro | Red Bull KTM Factory Racing | bez czasu |
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Reprezentacji Polski zabrakło lidera? "Nie można budować kadry na kimś innym niż Robert Lewandowski"