MotoGP. Wielki powrót Marca Marqueza. Były mistrz świata wraca do gry?

GP Niemiec z powodu pandemii koronawirusa nie doszło do skutku w sezonie 2020. Była to dobra wiadomość dla Marca Marqueza, który przez niemal cały zeszły rok leczył kontuzję ramienia. W ten sposób Hiszpan nadal może pochwalić się serią kilku zwycięstw z rzędu na Sachsenringu. Trwa ona już od 2010 roku.

Chociaż od wypadku Marqueza i złamania przez niego ręki minął niemal rok, to 28-latek nadal nie odzyskał w niej pełnej sprawności. Nie przeszkodziło to jednak ośmiokrotnemu mistrzowi świata, by w piątkowym treningu MotoGP przed GP Niemiec ustanowić najlepszy czas.

Marquez zakończył poranną sesję z wynikiem 1:21.660 i czuł się na tyle pewnie, że w końcowych minutach treningu nie założył nawet nowej opony. Drugi Fabio Quartararo stracił do niego 0,168 s.

Sachsenring ma tylko trzy prawe zakręty, a to właśnie w takich doskwiera ból w kontuzjowanym ramieniu Hiszpana. Wszystko zatem wskazuje na to, że w niedzielę stanie on przed nie lada szansą, aby wygrać pierwszy wyścig MotoGP po bardzo długiej przerwie.

MotoGP - GP Niemiec - 1. trening - wyniki:

Czytaj także: Kimi Raikkonen wciąż niepewny przyszłości w F1 Mercedes nierówno traktuje kierowców? Jest reakcja

ZOBACZ WIDEO: Igrzyska w Tokio będą dla sportowców katorgą. "Mamy być odizolowani totalnie"