Deszcz storpedował kwalifikacje do 24h Le Mans. Dobre wieści dla ekipy Roberta Kubicy

Materiały prasowe / Prema Orlen Team / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Prema Orlen Team / Na zdjęciu: Robert Kubica

Padający deszcz utrudnił kwalifikacje do 24h Le Mans. Prema Orlen Team wywalczyła w nich szóste miejsce. Tym samym ekipa Roberta Kubicy awansowała do kolejnej fazy czasówki - Hyperpole.

W tym artykule dowiesz się o:

Duża liczba zespołów zgłoszonych do 24h Le Mans sprawia, że kwalifikacje do tego prestiżowego wyścigu podzielone są na dwie części. Pierwsza sesja odbyła się w środowy wieczór na Circuit de la Sarthe. Sześć najlepszych załóg z każdej kategorii wywalczyło awans do kolejnej fazy czasówki zwanej Hyperpole.

Prema Orlen Team zajęła szóstą lokatę w LMP2, co jest dobrą wiadomością dla Roberta Kubicy i jego zespołu, bo daje mu awans do czwartkowego Hyperpole. Tam włoska ekipa będzie mogła jeszcze poprawić swój rezultat. Dalej nie przebrnął za to Inter Europol Competition.

Wyniki kwalifikacji nie odzwierciedlają przy tym realnego tempa Prema Orlen Team, bo padający deszcz uniemożliwił Louisowi Deletrazowi walkę o lepszy czas. - Naprawdę mocno leje - zgłaszał Szwajcar przez radio, który zakończył sesję z czasem 3:30.651.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gdy większość z was smacznie spała, Pudzianowski robił to!

"Zbyt mocno pada, aby naciskać. Wykorzystamy to doświadczenie pod kątem wyścigu" - poinformowała Prema Orlen Team, która już przy okazji ostatniego wyścigu 6h Spa-Francorchamps miała problemy z jazdą w deszczowych warunkach. Dlatego kierownictwo zespołu po cichu liczyło, że na Circuit de la Sarthe spadnie deszcz, aby Kubica i spółka mogli lepiej ustawić samochód pod opady deszczu.

Opady deszczu nie były jedynym problemem podczas kwalifikacji do 24h Le Mans. W końcówce sesji z toru wypadł Michael Fassbender. Znany aktor stracił panowanie nad tyłem swojego Porsche, po czym uderzył w bandy. Sędziowie wywiesili czerwone flagi, by funkcyjni mogli spokojnie zabrać uszkodzony samochód z toru. Problem w tym, że gdy kwalifikacje wznowiono, na Circuit de la Sarthe lunęło.

Najlepszy czas w kwalifikacjach uzyskała Toyota oznaczona numerem 7. Za kierownicą japońskiego samochodu świetnie spisał się Jose Maria Lopez. Pokonał on jedno okrążenie w czasie 3:27.247.

WEC - 24h Le Mans - kwalifikacje - wyniki:

Poz.KlasaZespółZałogaCzas/strata
1. Hypercar Toyota Gazoo Racing Conway-Lopez-Kobayashi 3:27.247
2. Hypercar Glickenhaus Racing Pla-Dumas-Derani +0.108
3. Hypercar Glickenhaus Racing Briscoe-Westbrook-Mailleux +0.731
4. Hypercar Alpine Elf Team Negrao-Lapierre-Vaxiviere +2.409
5. LMP2 WRT Gelael-Frijns-Rast +2.651
6. LMP2 JOTA da Costa-Stevens-Gonzalez +2.877
7. LMP2 Realteam by WRT Andrade-Habsburg-Nato +3.193
8. LMP2 United Autosports USA Lynn-Jarvis-Pierson +3.321
9. LMP2 United Autosports USA Hanson-Albuquerque-Owen +3.392
10. LMP2 Prema Orlen Team Kubica-Deletraz-Colombo +3.404

Czytaj także:
Sebastian Vettel wysyłany na emeryturę. "Powinien być konsekwentny"
Koniec afery szpiegowskiej w F1. Zaskakująca decyzja Red Bulla

Komentarze (2)
avatar
Kamil38071987
8.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe... Gdyby orlenu nie było w sportach motorowych to gdzie byłby Roberto... 
avatar
yes
8.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie są to zawody indywidualne i Kubica, który jest niby najważniejszą personą - jest w rzeczywistości tylko jednym z wielu.