Robert Kubica zakończył swoją przygodę z Formułą 1 i od sezonu 2023 nie pełni już funkcji rezerwowego w żadnej z ekip. To miało wpływ na kalendarz krakowianina, bo ten obecnie nie musi planować podróży do Bahrajnu, gdzie w najbliższy weekend odbędzie się pierwszy wyścig F1 w tym roku. Nie oznacza to jednak, że Kubica narzeka na nudę.
38-latek w marcu rozpocznie zmagania w długodystansowych mistrzostwach świata WEC, gdzie reprezentować będzie Orlen Team WRT. W dniach 11-12 marca w amerykańskim Sebring odbędzie się prolog WEC, będący tradycyjną sesją testową przed nowym sezonem. Natomiast 17 marca dojdzie do pierwszego wyścigu - 1000 mil Sebring.
Kubica lada moment będzie musiał wsiąść do samolotu i polecieć na Florydę. Dlatego też wykorzystał on ostatnie dni lutego, aby poprawić swoją kondycję. Tradycyjnie już Polak postawił na hiszpańską Teneryfę, która ze względu na swoje zróżnicowanie terenu stanowi raj dla kolarzy.
Chociaż kierowca z Polski zwykle nie udostępnia zbyt wielu szczegółów ze swojego życia prywatnego, to tym razem zrobił wyjątek. Na jego Instagramie pojawiły się zdjęcia z kolarskich treningów na Teneryfie. Trzeba przyznać, że robią one wrażenie i momentami wyglądają niczym ujęcia z filmu.
Wyjątkowe zdjęcia z Teneryfy to zasługa Michała Szulhana, który towarzyszył Robertowi Kubicy podczas treningów kolarskich. Szulhan jest zapalonym fotografem i kolarzem. Na swojej stronie internetowej podkreślił, że większość roku spędza na "podróżowaniu z rowerem z gór do gór, próbując złapać różne efemeryczne momenty".
Czytaj także:
- Netflix znów to zrobił. Gwiazda krytykuje popularny serial
- "Próżnia moralna". F1 pod lawiną krytyki
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!