Miał tworzyć mistrzowski skład z Kubicą. Były czempion F1 podjął decyzję

AFP / Na zdjęciu: Jenson Button
AFP / Na zdjęciu: Jenson Button

Jeszcze kilka tygodni temu Robert Kubica był przymierzany do startów w Hertz Team JOTA, gdzie miał tworzyć mistrzowski skład z Jensonem Buttonem. Polak ostatecznie wybrał ofertę Ferrari. W piątek poznaliśmy decyzję Brytyjczyka.

Jeszcze na początku listopada wydawało się, że Robert Kubica zostanie kierowcą Hertz Team JOTA. Polak był bliski jazdy samochodem Porsche w długodystansowych mistrzostwach świata WEC. Pomysł Brytyjczyków polegał na skompletowaniu załogi stworzonej z utytułowanych kierowców Formuły 1. Z ekipą łączeni byli też Sebastian Vettel i Jenson Button.

Kubica wybrał ostatecznie ofertę AF Corse i Ferrari, zaś Button w piątek ogłosił swoją decyzję. Ostatecznie mistrz świata F1 z sezonu 2009 dał się skusić Hertz Team JOTA. W przyszłym roku zobaczymy go w samochodzie oznaczonym numerem 38. Wraz z nim załogę tworzyć będą Phil Hanson oraz Oliver Rasmussen.

Finalny skład Hertz Team JOTA jest dowodem na to, że Brytyjczykom nie udało ziścić się marzenia o "mistrzowskim składzie". Kubica postawił na jazdę dla konkurencyjnego AF Corse, a Vettel nie dał się przekonać do powrotu z emerytury. Czterokrotny mistrz świata F1 chce kolejny rok poświęcić rodzinie.

ZOBACZ WIDEO: Dzień z Mistrzem. Robert Kubica: "Dopóki ta pasja jest, będę to kontynuował"

Button po raz ostatni startował w WEC w sezonie 2018/2019, gdy reprezentował rosyjski SMP Racing w kategorii LMP1. Dodatkowo w tym roku wystąpił za kierownicą prototypowego Chevroleta Camaro w 24h Le Mans. W październiku miał też okazję brać udział w Petit Le Mans w amerykańskiej serii IMSA, gdzie po raz pierwszy poznał model Porsche 963.

- Jestem podekscytowany możliwością ścigania się z Hertz Team JOTA w długodystansowych mistrzostwach świata WEC razem z Oliverem Rasmussenem i Philem Hansonem. Obaj mają spore doświadczenie w WEC, a to jest kluczowe. Wyścigi długodystansowe polegają na pracy zespołowej i nie ma lepszego zespołu niż Hertz Team JOTA, jeśli chodzi o rywalizację z dużymi producentami - powiedział Button.

Tymczasem Robert Kubica wciąż nie wie, kto będzie jego partnerem w AF Corse. Do startów za kierownicą Ferrari wspólnie z Polakiem przymierzani są Yifei Ye oraz Robert Shwartzman.

Czytaj także:
- "Michael jest inny". Istotne słowa o stanie Schumachera
- To będzie nowy partner Kubicy. Chińczyk przed ogromną szansą

Komentarze (0)