Tegoroczne 24h Le Mans stało pod znakiem zmiennej pogody. Już na początku wyścigu Robert Kubica świetnie odnalazł się w trudnych warunkach. Na pierwszym okrążeniu kierowca AF Corse przebił się z dwunastej lokaty na piątą. Później, gdy lunęło mocniej, część załóg zjechała po opony deszczowe. Kubica za to szalał na slickach i objął prowadzenie.
Pierwszym krytycznym momentem wyścigu dla Kubicy i jego załogi były wydarzenia po sześciu godzinach jazdy. Podczas dublowania 39-latek zahaczył o samochód BMW, który rozbił się o bandy. Diers Vanthoor zignorował przy tym niebieskie flagi i nie ustąpił miejsca Polakowi. Mimo to sędziowie przyznali załodze numer 83 karę 30 s.
Kubica miał przed sobą nie tylko perspektywę odbycia potężnej kary, ale też wypadek BMW wywołał neutralizację i cała przewaga zbudowana przez Polaka we wcześniejszych godzinach 24h Le Mans wyparowała. Chociaż AF Corse miało ponad 50 s zapasu nad konkurencją, to nagle zmalał on do zera.
ZOBACZ WIDEO: "Najsilniejszy selekcjoner od lat". Jest pod wrażeniem Michała Probierza
Kara poskutkowała tym, że zespół Kubicy spadł na szóste miejsce. W nocy do Polaka i jego ekipy uśmiechnęło się szczęście. Na Circuit de la Sarthe lunęło tak mocno, że konieczny był wyjazd samochodu bezpieczeństwa, gdyż warunki na torze nie nadawały się do jazdy. To ponownie zbliżyło stawkę i dało AF Corse nadzieję na podium.
Deszcz padał od ok. godz. 3:00 do wczesnych godzin porannych. Po wznowieniu rywalizacji nie tylko Robert Kubica, ale też Robert Shwartzman prezentował dobre tempo. AF Corse trzymało się blisko czołówki i mogło myśleć nawet o zwycięstwie w 24h Le Mans.
Dramat wydarzył się o godz. 12.00, gdy Robert Shwartzman zjechał na pit-stop, a Yifei Ye był gotów przejąć od niego samochód Ferrari. Tyle że wtedy spod maski zaczął wydobywać się dym. Chińczyk musiał uciekać od pojazdu, a model 499P trafił do garażu. Kilkadziesiąt minut później poinformowano, że AF Corse musi się wycofać ze ścigania z powodu awarii systemu hybrydowego.
Podczas gdy Kubica mógł już oglądać 24h Le Mans wyłącznie z garażu, do rywalizacji znów wtrąciła się pogoda. Ostatnie godziny wyścigu przebiegły pod znakiem powracających opadów deszczu. Najlepiej pod względem strategicznym w zmiennych warunkach poradziła sobie załoga Ferrari numer 50. Tym samym Włosi po raz drugi z rzędu wygrali francuski klasyk.
Kibice z Włoch musieli jednak drżeć o zwycięstwo Ferrari do samego końca. Samochód numer 50 podróżował do mety na oparach, mając ok. 2-3 proc. paliwa i energii na ostatnich metrach. To jednak wystarczyło i Toyota musiała zadowolić się drugą lokatą.
WEC - 24h Le Mans - wyścig - wyniki:
Poz. | Klasa | Zespół | Załoga | Czas/strata |
---|---|---|---|---|
1. | Hypercar | Ferrari | Fuoco-Molina-Nielsen | 310 okrążeń |
2. | Hypercar | Toyota Gazoo Racing | Lopez-de Vries-Kobayashi | +14.221 |
3. | Hypercer | Ferrari | Pier Guidi-Calado-Giovinazzi | +37.634 |
4. | Hypercar | Porsche Penske Motorsport | Estre-Lotterer-L. Vanthoor | +39.114 |
5. | Hypercer | Toyota Gazoo Racing | Buemi-Hartley-Hirakawa | +1:05.832 |
6. | Hypercar | Porsche Penske Motorsport | Campbell-Christensen-Makowiecki | +1:45.654 |
7. | Hypercar | Cadillac Racing | Bamber-Lynn-Palou | +2:36.046 |
8. | Hypercar | Hertz Team JOTA | Stevens-Ilott-Nato | +3:02.691 |
9. | Hypercar | Hertz Team JOTA | Button-Hanson-Rasmussen | +3:35.288 |
10. | Hypercar | Lamborghini Iron Lynx | Bortolotti-Kwiat-Mortara | +2 okr. |
11. | Hypercar | Peugeot TotalEnergies | di Resta-Duval-Vandoorne | +3 okr. |
12. | Hypercar | Peugeot TotalEnergies | Jensen-Mueller-Vergne | +3 okr. |
13. | Hypercar | Lamborghini Iron Lynx | Grosjean-Caldarelli-Cairoli | +3 okr. |
14. | Hypercar | Isotta Fraschini | Serravalle-Bennett-Vernay | +9 okr. |
15. | Hypercar | Whelen Cadillac Racing | Derani-Aitken-Drugovich | +32 okr. |
16. | Hypercar | Proton Competition | Tincknell-Jani-Andlauer | +61 okr. |
17. | Hypercar | AF Corse | Kubica-Ye-Shwartzman | +62 okr. |
18. | Hypercar | Cadillac Racing | Bourdais-van der Zande-Dixon | +87 okr. |
19. | Hypercar | Porsche Penske Motorsport | Jaminet-Nasr-Tandy | +99 okr. |
20. | Hypercar | BMW M Team WRT | D. Vanthoor-Marciello-Wittmann | +208 okr. |
21. | Hypercar | BMW M Team WRT | van der Linde-Frijns-Rast | +216 okr. |
22. | Hypercar | Alpine Endurance Team | Lapierre-Schumacher-Vaxiviere | +222 okr. |
23. | Hypercar | Alpine Endurance Team | Chatin-Habsburg-Milesi | +235 okr. |
Czytaj także:
- Sędziowie uzasadnili karę dla Kubicy
- Spod maski pojawił się dym. Tak Kubica został pozbawiony złudzeń