Robert Kubica i Louis Deletraz poznali się w 2021 roku - tworzyli wtedy załogę WRT, która zdobyła w cuglach tytuł długodystansowych mistrzów Europy, zwyciężając w European Le Mans Series. Polak i Szwajcar byli też bliscy tego, aby w debiucie wygrać 24h Le Mans w kategorii LMP2, ale ich samochód na ostatnim okrążeniu odmówił posłuszeństwa.
Chociaż później ich drogi się rozeszły, bo Kubica postawił na długodystansowe mistrzostwa świata WEC i jazdę w Ferrari, a Deletraz wybrał amerykańską serię wyścigową IMSA, to w roku 2024 znów spotkali się w długodystansowych mistrzostwach Europy w ELMS i po raz kolejny zgarnęli tytuł mistrzowski na Starym Kontynencie.
ZOBACZ WIDEO: Konflikt między Kuberą i Zmarzlikiem? Cierniak wyjaśnia
W ubiegły weekend Kubica i Deletraz ponownie zmierzyli się z 24h Le Mans i obaj mieli powody do zadowolenia. Kierowca z Polski wygrał klasyfikację generalną wyścigu, zaś Szwajcar triumfował w jednej z niższych kategorii (Pro-Am LMP2). 28-latek ujawnił w mediach społecznościowych, że później świętował życiowy sukces wspólnie z krakowianinem. W jego wpisie nie zabrakło odniesień do przeszłości.
"W 2021 roku przegraliśmy 24h Le Mans na ostatnim okrążeniu, a w niedzielę obaj wygraliśmy. Dałeś radę i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy, mój przyjacielu. Kolejna epicka jazda w życiu Roberta Kubicy! Życie jest czasem szalone. Byliśmy kolegami z zespołu przez cztery lata, nauczyłem się od ciebie tak wiele, jesteś legendą, więc ciesz się tym Robert! Zasługujesz na to wszystko" - napisał Deletraz, oddając hołd Kubicy.
"W 2021 roku powiedziałeś mi, że jeśli wygramy 24h Le Mans, to będę mógł wypróbować twój samochód rajdowy, więc..." - dodał enigmatycznie szwajcarski kierowca. 28-latek pogratulował też Yifeiowi Ye. Chińczyk w 2021 roku był trzecim członkiem załogi, której awaria zabrała wygraną w 24h Le Mans. Teraz Ye towarzyszył Kubicy w zwycięskim samochodzie numer 83.