W trakcie drugiego okrążenia sprintu F2 na austriackim torze doszło do groźnej kolizji. Sami Meguetounif próbował wyprzedzić Arvida Lindblada, jednak manewr zakończył się kontaktem.
W wyniku zamknięcia linii przez Brytyjczyka, doszło do uderzenia w prawe przednie koło, co spowodowało przewrócenie bolidu Meguetounifa. Jego samochód przeleciał nad autem Luke'a Browninga i zatrzymał się do góry kołami.
ZOBACZ WIDEO: Ważny apel Jacka Frątczaka. Chodzi o Daniela Kaczmarka
Mimo dramatycznego przebiegu zdarzenia, kierowca natychmiast poinformował zespół o swoim stanie. Przekazał przez radio, że wszystko z nim w porządku. Wyścig został szybko przerwany przez pokazanie czerwonej flagi.
Ważną rolę w tej sytuacji odegrał system halo. Ochrania on kierowców i składa się z zakrzywionego tytanowego pałąka umieszczonego nad głową zawodników.
Po 30-minutowej przerwie sędziowie wznowili rywalizację. Zwycięzcą sobotniego sprintu na Red Bull Ring został Josep Maria Marti, drugie miejsce zajął Joshua Durksen, a na najniższym stopniu podium stanął Roman Stanek.