Na miejsce ostatecznych treningów wybrał drogę na szczyt Mont Ventoux - jeden z odcinków słynnego wyścigu kolarskiego Tour de France. Cechy charakterystyczne góry sprawiają, że jest ona idealnym miejscem do sprawdzenia się kierowcy, jak i jego Peugeot 208 T16.
Góra na południu Francji zapewniła cenny przedsmak warunków, z którymi przyjdzie się mierzyć na trasie w Kolorado. Maszyna o mocy 875 koni mechanicznych, zaprojektowana specjalnie na potrzeby "Wyścigu do chmur", pokonała imponującą liczbę kilometrów także na torze. Testował ją Grégory Guilvert. Loeb w tym czasie poświęcił się rywalizacji w Rajdzie Argentyny w ramach Rajdowych Mistrzostw Świata WRC oraz startom w Barcelonie i Hiszpanii. Dziewięciokrotny rajdowy mistrz świata, cieszył się z ponownego obcowania z samochodem 208 T16 Pikes Peak, który zmienił swoje barwy na bardziej drapieżne. Proces testowania będzie kontynuowany w USA.- Samochód jest niesamowicie czuły, ale wciąż nie jestem w stanie prowadzić go tak precyzyjnie, jakbym chciał. Musimy nad tym jeszcze trochę popracować… -komentuje Loeb. Peugeot Sport już zaczyna odliczanie do ekscytującej przygody.
{"id":"","title":""}