Michael Schumacher w krytycznym stanie!

Potwierdziły się informacje francuskich agencji prasowych. Stan siedmiokrotnego mistrza pogorszył się w ostatnich godzinach i obecnie lekarze oceniają go jako krytyczny.

W tym artykule dowiesz się o:

"Michael Schumacher jest w stanie krytycznym, mamy nadzieję, że wygra ten wyścig" - poinformowali rzecznik szpitala oraz menedżer kierowcy w oficjalnym oświadczeniu.

Lekarze wprowadzili siedmiokrotnego mistrza świata w śpiączkę, aby zmniejszyć krwotok i obrzęk mózgu. Obecny stan zdrowia wymaga natychmiastowego leczenia neurochirurgicznego. Serwis Autosport poinformował, że były kierowca F1 przeszedł już operację.

Przypominamy. Michael Schumacher miał w niedzielę rano wypadek na nartach w Alpach. 44-latek przewrócił się i uderzył głową o kamień. Na szczęście miał kask. Służby ratownicze pojawiły się bardzo szybko i Schumacher został helikopterem przetransportowany do miejscowego szpitala.

Michael Schumacher
Michael Schumacher

Ze wcześniejszych doniesień wydawało się, że Niemiec nie doznał poważnych obrażeń. Niestety w ciągu ostatnich godzin stan zdrowia pogorszył się i został sprowadzony najlepszy francuski neurochirurg. Według nieoficjalnych wiadomości, u Schumachera nastąpił skomplikowany krwotok śródczaszkowy.

Ross Brawn przybył do szpitala w Grenoble.

W poniedziałek na godzinę 11:00 zaplanowano konferencję prasową, aby poinformować o stanie zdrowia Michaela Schumachera.

Komentarze (78)
Gnój 2013
30.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A bo zamiast siedziec w domu przed telewizorem to jemu sie nart zachciało i adrenaliny.Sam jest sobie winien... 
avatar
Taran7
30.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pierwsza myśl to sytuacja jak z Leigh Adamsem... Obaj sportowcy prawie bez urazowe kariery , a na sam koniec wszystko sie wali .. 
avatar
SnajperF1
30.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
http://www.sportowefakty.pl/moto/406990/nieoficjalnie-druga-operacja-michaela-schumachera 
avatar
Kukuryku
30.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe jak szybko musiał szusować żeby nawet kask nie zapobiegł tragedii. 
avatar
Meslik
30.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeździł bolidem z dużymi prędkościami i był w tym świetny nigdy nie był w takim stanie jak po upadku na nartach. Taka chora ironia losu całe życie ryzykujesz a życie może skończyć się w taki sp Czytaj całość