O punkty na Węgrzech będą rywalizować czołowi zawodnicy poprzedniego sezonu, a także mocna stawka debiutantów, wśród których są uczestnicy tak prestiżowych serii jak Scirocco R-Cup, Volkswagen Polo Cup czy Porsche Carrera Cup Great Britain. W stawce zawodników zobaczymy również Jerzego Dudka - byłego bramkarza Realu Madryt, Liverpool FC i reprezentacji Polski. Wybitny piłkarz po zakończeniu piłkarskiej kariery kontynuuje swoją przygodę z wyścigami.
Już w ubiegłym sezonie Dudek dał się skusić i zamienił strój bramkarza na kombinezon kierowcy wyścigowego. Piłkarz, wówczas jako kierowca VIP, wziął udział w trzech rundach Volkswagen Castrol Cup. Pucharowy Golf GTI tak przypadł do gustu byłemu reprezentantowi Polski, że w tym sezonie zobaczymy Dudka we wszystkich 7 rundach cyklu.
- Golf bardzo dobrze trzyma się drogi. Jadąc na szybkim łuku, czujesz, jak w twoim ciele wszystko przemieszcza się w różne strony. To uczucie dodaje adrenaliny i strasznie mnie kręci. Liczy się refleks, ale i opanowanie, które szybko może przesądzić o twojej pozycji startowej. Będąc na torze jesteś zdany tylko na siebie, musisz szybko podejmować decyzje - przekonuje Jerzy Dudek, ambasador marki Castrol.
- W tegorocznym Volkswagen Castrol Cup startuję jako pełnoprawny zawodnik. Przygotowania trwały cały rok, a teraz - do pierwszego wyścigu zostało już tylko kilka dni. Im bliżej do startu, tym mocniej adrenalina buzuje mi w żyłach. Gdy jesteś na torze, sam w samochodzie i musisz walczyć o swoje, to zabawa się już kończy. Przeciążenia, jakie czuje się w Golfie przy 180 km/h także podnoszą emocje. To mnie strasznie kręci. Przed startem na Hungaroring jestem podekscytowany jak przed debiutem w Liverpoolu czy Realu Madryt. Jestem gotowy. Do zobaczenia na Węgrzech - mówi Jerzy Dudek, ambasador marki Castrol.
Najlepszym dotychczasowym występem Dudka w Volkswagen Castrol Cup był drugi wyścig pierwszej rundy sezonu 2013, w którym bramkarz zajął 13. miejsce.
22 kierowców z 8 krajów wyjedzie na obiekt pod Budapesztem w dniach 25 – 27 kwietnia.