Z pole position do wyścigu ruszył Lucas Di Grassi. Atakował go Jean-Éric Vergne, ale Brazylijczyk utrzymał prowadzenie. Swoją pozycję z kwalifikacji zachował Sebastien Buemi. Po kilku okrążeniach Vergne jednak w końcu wyprzedził Brazylijczyka.
Problemy dopadły di Grassiego, co wykorzystał Buemi i następnie wyprzedził Vergne. Szwajcar jako lider wyścigu notował świetne czasy okrążeń, co pozwoliło mu zyskać przewagę nad resztą stawki. Po wymianie bolidów były kierowca Toro Rosso nadal był najszybszy i dowiózł wygraną do mety.
Wyścig na podium ukończyli Vergne i di Grassi.
Dla Buemiego był to trzeci triumf w tym sezonie. W klasyfikacji generalnej ma przewagę 29 punktów nad drugim di Grassim.
ZOBACZ WIDEO Natalia Partyka: nie myślę o końcu kariery, mogę grać nawet przez 10 lat