Podwójne podium Karola Basza na Mugello

Karol Basz ma za sobą fantastyczny weekend na torze Mugello! Polak w drugim wyścigu mistrzostw Włoch GT ponownie stanął na podium pokazując po raz kolejny bardzo dobre tempo za kierownicą Lamborghini Huracana Super Trofeo.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Materiały prasowe

Poprzednie trzy rundy były dość trudne dla Karola Basza, gdyż w dużej mierze prześladował go pech, który nie pozwalał na wykorzystanie pełni potencjału. Tym razem jednak wszystko poszło po myśli załogi Antonelli Motorsport, czego efektem jest trzecie miejsce na zakończenie weekendu.

W niedzielę polski kierowca rozpoczynał wyścig i po starcie utrzymał drugie miejsce. Na kolejnych metrach trzymał się tuż za Aaro Vainio, jednak fiński rywal jechał bardzo dobrze i nie popełniał błędów. Po zmianie kierowców Takashi Kasai wrócił na tor jako piąty, jednak zespół idealnie wyregulował ciśnienia w oponach, przez co Japończyk mógł cisnąć aż do samej mety ostatecznie pokonując dwóch rywali i stając na najniższym stopniu podium.

- Mamy za sobą kolejny dobry wyścig! Po starcie trzymałem się tuż za Vainio, jednak Fin nie popełniał błędów. Po restarcie próbowałem walki, ale lekko zaczęły nam się przegrzewać opony i straciliśmy około sekundę przez zmianą. Ekipa sobie jednak dobrze z tym poradziła i po powrocie na tor Takashi mógł cisnąć i wywalczyć dla nas kolejne podium. Trochę szkoda, że w tej serii dostajemy dodatkowe sekundy w pit stopie za wysokie miejsca na mecie w poprzednich wyścigach, aby wyrównać szanse. Gdyby nie to, to wyścig zdecydowanie był do wygrania - skomentował Basz.

ZOBACZ WIDEO Iga Baumgart w nowej roli. Piotr Małachowski pod gradobiciem pytań
Czy Karol Basz wygra kolejny wyścig serii Lamborghini Huracana Super Trofeo?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×