DTM: Timo Glock powitał Roberta Kubicę w BMW. "Będziemy mieć sporo frajdy"

Materiały prasowe / BMW / Na zdjęciu: Timo Glock
Materiały prasowe / BMW / Na zdjęciu: Timo Glock

Timo Glock po wielu latach przerwy znów zmierzy się z Robertem Kubicą na torze wyścigowym. Niemiec, który jest kierowcą fabrycznego BMW w DTM, nagrał z tej okazji specjalny film. - Będziemy mieć sporo frajdy, możesz mi zaufać - powiedział.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed laty Robert Kubica i Timo Glock wspólnie ścigali się w Formule 1. Po tym jak wypadek rajdowy przerwał karierę Polaka w F1, jego starszy kolega pozostał w stawce aż końca sezonu 2012. Następnie przeniósł się do DTM, gdzie związał się z BMW.

Teraz Kubica i Glock będą startować w niemieckiej serii wyścigowej za kierownicą tego samego samochodu - M4 DTM. Z tej okazji 37-latek postanowił nagrać specjalny film i przywitać Polaka w DTM.

- Cześć Robert. Witamy w DTM. Bardzo się cieszę, że dołączyłeś do naszej serii. Będziemy mieć sporo frajdy, możesz mi zaufać. Opowiedziałem ci już co nieco w zeszłym roku, gdy widzieliśmy się na wyścigu Formuły 1. Nie mogę się doczekać. Do zobaczenia na testach na Monzy w połowie marca - przekazał Glock na nagraniu w social mediach.

ZOBACZ WIDEO F1. Dobra zmiana Roberta Kubicy. "Widać same plusy"

Glock na nagraniu starał się przypomnieć, kiedy po raz ostatni mierzył się z Kubicą na torze. Po długiej chwili namysłu odpuścił i postawił na ogólniki. - Fajnie będzie się znów zmierzyć na torze, po tym jak przez… kilka lat nie było nam to dane. Powodzenia! - dodał.

Film z udziałem Glocka został nagrany na torze we włoskiej Vallelundze, gdzie od środy trwają prywatne testy DTM, jakie zorganizowały Audi i BMW. Potrwają one do piątku. Glock ma usiąść za kierownicą M4 DTM w czwartek i piątek. Kubica nie weźmie udziału w tych jazdach.

Kubica weźmie za to udział w oficjalnych testach DTM, jakie zaplanowano na 16-18 marca na włoskiej Monzy. Będzie to ostatnia okazja do jazdy na torze samochodem BMW przed inauguracją sezonu, jaką zaplanowano na 24-26 kwietnia. Pierwszy wyścig odbędzie się w belgijskim Zolder.

Czytaj także:
Francuzi się pospieszyli. Przedwcześnie poinformowali o współpracy z Kubicą

Robert Kubica opuści kilka weekendów F1

Źródło artykułu: