Robert Kubica wyścigi DTM na Spa-Francorchamps i Lausitzring kończył dwukrotnie na 13. i 14. miejscu. Kierowca Orlen Team ART sam nie ukrywa, że nie jest zadowolony ze swojego tempa i strat do czołówki DTM, ale też przyznaje, że ciągle się uczy nowej dla siebie serii wyścigowej.
Część dziennikarzy nie zwraca jednak na to uwagi i jest mocno rozczarowana 35-latkiem. "Robert Kubica po raz kolejny nie wyszedł poza rolę statysty. Póki co, Polak mieści się w kategorii "też byli na starcie". Ostra, ale też niezłośliwa krytyka ze strony byłego mistrza i komentatora telewizyjnego Timo Scheidera nie wzięła się znikąd" - napisał w "Auto Motor und Sport" dziennikarz Claus Muehlberger.
- Z całym szacunkiem, ale Kubica nie prezentuje poziomu DTM - takimi słowami ostatnie poczynania polskiego kierowcy skomentował właśnie Timo Scheider, analizując straty Polaka do reszty stawki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ogromny niedźwiedź w szatni. To Rosja
"Trzeba zaznaczyć, że Orlen Team ART, czyli zespół Kubicy, też się uczy. Widać na przykładzie błędów w strategii i zepsutych pit-stopów" - dodał w swoim tekście Muehlberger.
Niemiecki dziennikarz przypomniał też całą plejadę gwiazd z Formuły 1, która nie poradziła sobie z rywalizacją w DTM. W tym gronie znajdziemy m.in. Jeana Alesiego, Mikę Hakkinena, Davida Coultharda czy Ralfa Schumachera. "Kubica może się pocieszać tym faktem, że oni też potrzebowali sporo czasu, aby odnaleźć swoją drogę w DTM" - spuentował ekspert "Auto Motor und Sport".
Kubica już w najbliższy weekend dostanie kolejną szansę sprawdzenia się w DTM. Kierowcę Orlen Team ART czeka kolejny występ na torze Lausitzring, ale teraz kierowcy dostaną do dyspozycji inną nitkę wyścigową, przez co ustawienia z ubiegłego tygodnia nie będą zbytnio przydatne.
Czytaj także:
Ferrari zostaje w F1 na lata 2021-2025
Senna najszybszym kierowcą wszech czasów, Kubica 18.