DTM. Robert Kubica krytykowany przez Niemców. "Nie wyszedł z roli statysty"
Robert Kubica ma za sobą dwa weekendy DTM, w których nie zdobył punktów. Polak powtarza, że wciąż uczy się nowej serii, ale spadają na niego pierwsze głosy krytyki. Chociażby ze strony niemieckich dziennikarzy.
Część dziennikarzy nie zwraca jednak na to uwagi i jest mocno rozczarowana 35-latkiem. "Robert Kubica po raz kolejny nie wyszedł poza rolę statysty. Póki co, Polak mieści się w kategorii "też byli na starcie". Ostra, ale też niezłośliwa krytyka ze strony byłego mistrza i komentatora telewizyjnego Timo Scheidera nie wzięła się znikąd" - napisał w "Auto Motor und Sport" dziennikarz Claus Muehlberger.
- Z całym szacunkiem, ale Kubica nie prezentuje poziomu DTM - takimi słowami ostatnie poczynania polskiego kierowcy skomentował właśnie Timo Scheider, analizując straty Polaka do reszty stawki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ogromny niedźwiedź w szatni. To Rosja"Trzeba zaznaczyć, że Orlen Team ART, czyli zespół Kubicy, też się uczy. Widać na przykładzie błędów w strategii i zepsutych pit-stopów" - dodał w swoim tekście Muehlberger.
Niemiecki dziennikarz przypomniał też całą plejadę gwiazd z Formuły 1, która nie poradziła sobie z rywalizacją w DTM. W tym gronie znajdziemy m.in. Jeana Alesiego, Mikę Hakkinena, Davida Coultharda czy Ralfa Schumachera. "Kubica może się pocieszać tym faktem, że oni też potrzebowali sporo czasu, aby odnaleźć swoją drogę w DTM" - spuentował ekspert "Auto Motor und Sport".
Kubica już w najbliższy weekend dostanie kolejną szansę sprawdzenia się w DTM. Kierowcę Orlen Team ART czeka kolejny występ na torze Lausitzring, ale teraz kierowcy dostaną do dyspozycji inną nitkę wyścigową, przez co ustawienia z ubiegłego tygodnia nie będą zbytnio przydatne.
Czytaj także:
Ferrari zostaje w F1 na lata 2021-2025
Senna najszybszym kierowcą wszech czasów, Kubica 18.