DTM. Robert Kubica na dziesiątym miejscu w wyścigu. Najlepszy wynik Polaka w sezonie

Materiały prasowe / DTM / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / DTM / Na zdjęciu: Robert Kubica

Robert Kubica zakończył sobotni wyścig DTM na dziesiątej pozycji. To najlepszy wynik Polaka w sezonie 2020, który zdobył pierwszy punkt w DTM. Po zwycięstwo na torze w Assen sięgnął Robin Frijns. Dla Holendra to premierowa wygrana w karierze.

W tym artykule dowiesz się o:

Sporo działo się w Assen po zakończeniu porannych kwalifikacji DTM. Przede wszystkim, nad holenderski obiekt nadciągnęły ciemne chmury, z których spadł dość obfity deszcz. Opady jednak dość szybko ustały, przez co asfalt na torze zdążył niemal kompletnie wyschnąć przed startem wyścigu DTM.

Gdy kierowcy stali już na polach startowych, doszło do usterki w pojeździe Jamiego Greena. Tym samym Brytyjczyk musiał udać się do alei serwisowej, gdzie z kolei czekał Fabio Scherer. Młody Szwajcar został wykluczony z wyników kwalifikacji DTM za to, że w "czasówce" wypchnął Roberta Kubicę poza tor.

Kubica wyraźnie zaspał na starcie do wyścigu DTM i już na pierwszych metrach miał spore straty do rywali. Po raz kolejny sędziom podpadł Scherer, który najpierw wypychał rywali poza tor, a następnie doprowadził do kolizji z Marco Wittmannem, wskutek której kierowca BMW wykręcił "bączka" i spadł na koniec stawki.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewis Hamilton zaskoczył sprzątaczkę. Tego się nie spodziewała

Sędziowie po raz kolejny nałożyli karę na Scherera, który musiał przejechać przez aleję serwisową i tym samym Kubica zyskał kolejną pozycję.

Podczas gdy część kierowców w połowie wyścigu zaczęła zjeżdżać po nowe opony, Kubica bardzo mocno przedłużył przejazd. Kierowca Orlen Team ART jako jeden z ostatnich zjechał na pit-stop. Wprawdzie postój Polaka znów nie wyglądał idealnie, ale Kubica wrócił na tor na trzynastym miejscu.

Po czasie okazało się, że późna zmiana opon była dobrą decyzją. Kubica prezentował niezłe tempo i był w stanie wyprzedzić kolejnych rywali - na ostatnim okrążeniu uporał się z Timo Glockiem i Lucas Auerem, wypychając przy tym jednego z rywali poza tor, za co Kubica dostał upomnienie od sędziów. Agresywna jazda sprawiła, że kierowca Orlen Team ART dojechał do mety na dziesiątej pozycji i zdobył pierwszy punkt w sezonie 2020.

Po wygraną w sobotnim wyścigu w Assen sięgnął Robin Frijns. Ma ona szczególny smak dla Holendra, który triumfował przed własną publicznością. Frijns na ostatnich okrążeniach prezentował lepsze tempo niż Loic Duval, który musiał się zadowolić drugą pozycją.

DTM - Assen - wyścig - wyniki:

P.KierowcaZespółCzas/strata
1. Robin Frijns Audi 52 minuty + 1 okr.
2. Loic Duval Audi +0.505
3. Nico Mueller Audi +0.950
4. Mike Rockenfeller Audi +3.188
5. Rene Rast Audi +13.735
6. Jonathan Aberdein BMW +26.768
7. Ferdinand Habsburg WRT Audi +30.604
8. Sheldon van der Linde BMW +31.336
9. Timo Glock BMW +36.888
10. Robert Kubica Orlen Team ART +43.576
11. Lucas Auer BMW +45.131
12. Harrison Newey WRT Audi +46.632
13. Philipp Eng BMW +56.845
14. Marco Wittmann BMW +1:05.216
15. Fabio Scherer WRT Audi +1:23.093
16. Jamie Green Audi niesklasyfikowany

Czytaj także:
Leclerc gotów cierpieć. Monakijczyk czeka na powrót Ferrari do formy
Netflix przedstawi kulisy życia Ayrtona Senny

Źródło artykułu: