Robert Kubica bez wakacji. To jednak dobra wiadomość

Robert Kubica mówi o swoich następcach. Polacy mogą zapukać do F1

COVID-19 sprawił, że w zeszłym roku Formuła 1 nie miała tradycyjnej przerwy letniej. W sezonie 2021 sytuacja ma powrócić do normy i w sierpniu w kalendarzu zaplanowane są wakacje, kiedy to fabryki ekip F1 będą musiały być zamknięte. Nie oznacza to jednak, że Robert Kubica będzie mieć wolne.

Kubica ma w planach pierwszy w karierze występ w 24h Le Mans. Po ostatnich zmianach w kalendarzu imprezę zaplanowano na 21-22 sierpnia, a więc w okresie przerwy wakacyjnej F1. We wtorek poznaliśmy oficjalny harmonogram 24h Le Mans.

Załogi rywalizujące w 24h Le Mans, w tym belgijskie WRT - zespół Kubicy, będą musiały się stawić we Francji 13 sierpnia. Wszystko po to, aby przejść m.in. testy na obecność koronawirusa. Natomiast 15 sierpnia na torze Circuit de la Sarthe odbędzie się dzień testowy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska liga i przypadkowy, wspaniały gol

Tym samym dzień testowy wraca do harmonogramu 24h Le Mans, co jest dobrą wiadomością dla Kubicy, nawet jeśli oznacza to dla niego brak wakacji. 36-latek zyska bowiem możliwość pojeżdżenia prototypem LMP2 przed wyścigiem. Biorąc pod uwagę niewielkie doświadczenie krakowianina w zawodach długodystansowych, każdy kilometr za kierownicą będzie na wagę złota.

Sesja testowa przed 24h Le Mans będzie podzielona na dwie 4-godzinne części.

Później (18 sierpnia) odbędzie się oficjalna sesja treningowa (godz. 14). Kwalifikacje do 24h Le Mans ruszą dzień później (19 sierpnia). Po ich zakończeniu najlepsze załogi w danych kategoriach przystąpią do Hyperpole, które odbędzie się w godzinach wieczornych (20-21.30).

Start tegorocznego 24h Le Mans przewidziano na godz. 16. Robert Kubica przystąpi do rywalizacji jako kierowca belgijskiego WRT, a jego zmiennikami za kierownicą prototypu LMP2 będą Louis Deletraz oraz Yifei Ye.

Czytaj także:
Od przyjaźni do nienawiści w F1
Williams nie pójdzie na kompromisy