Nowy szef Roberta Kubicy przemówił. Padły ważne słowa

Materiały prasowe / Prema Team / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Prema Team / Na zdjęciu: Robert Kubica

Prema Orlen Team - w takim zespole Robert Kubica wystartuje w wyścigach długodystansowych WEC w sezonie 2022. Z nawiązania współpracy z Polakiem zadowolony jest Rene Rosin, szef włoskiej ekipy.

Robert Kubica i Prema Orlen Team wspólnie rozpoczynają nową przygodę. W sezonie 2022 polskiego kierowcę po raz pierwszy regularnie oglądać będziemy w długodystansowych mistrzostwach świata WEC. Natomiast włoski zespół, który od lat odnosi sukcesy w kategoriach juniorskich, teraz spróbuje podbić zupełnie nowy świat wyścigowy.

Z nawiązania współpracy z Kubicą i Orlenem zadowolony jest Rene Rosin, szef Premy. - Rozpoczęcie tak wyjątkowego i nowego przedsięwzięcia, z tak dużym potencjałem, nie zdarza się często. Muszę przyznać, że perspektywa ścigania się w WEC i 24h Le Mans jest niezwykle ekscytująca - przekazał Rosin w komunikacie włoskiego zespołu.

W środę Prema Orlen Team odkrył karty, przedstawiając nie tylko nazwisko Roberta Kubicy, ale też jego partnerów. Będą nimi Louis Deletraz i Lorenzo Colombo. - Jestem dumny z pracy, jaką wykonał zespół mając tak niewielką ilość czasu. Jestem przekonany, że ten skład sprosta wyzwaniu. To niesamowite, że Robert dołączył do nas, bo razem z Louisem mamy teraz jeden z mocniejszych składów - dodał szef Premy.

ZOBACZ WIDEO: 17-latek stracił rękę. To, co zrobił, zszokowało cały świat

Polskim kibicom niewiele może powiedzieć nazwisko Colombo. Włoch ma 21 lat i jak dotąd prezentował się z dość dobrej strony w niższych seriach wyścigowych. - Znamy go z różnych wyścigów i myślę, że to jeden z ciekawszych kierowców młodego pokolenia na świecie. Jestem pewien, że będzie się bardzo szybko uczył - stwierdził Rosin.

Kubica w Prema Orlen Team może przeżyć małe deja vu. W zeszłym roku Polak pomagał w budowaniu od zera zespołu WRT, który debiutował w wyścigach długodystansowych. Teraz swoim doświadczeniem pomoże Włochom. - Znam rodzinę Rosinów z czasów jazdy w F3. Minęło sporo czasu od tamtego momentu, ale wiele kluczowych osób z tamtego okresu nadal jest w zespole - powiedział 37-latek.

- Mam nadzieję, że uda nam się dobrze rozpocząć sezon, bez większych problemów. Musimy pozostać skupieni i patrzeć do przodu. Nie mogę się już doczekać startu rywalizacji - dodał Kubica.

Nowy sezon WEC rozpocznie się od testów w amerykańskim Sebring. Zaplanowano je na 12-13 marca. Parę dni później to właśnie tam rozgrany zostanie pierwszy wyścig. Będzie to klasyk rozgrywany na dystansie 1000 mil. Następnie Kubica wraz z kolegami z nowego zespołu ścigać się będzie w 6h Spa, 24h Le Mans, 6h Monza, 6h Fuji i 6h Bahrajn.

- Nie ma potrzeby przedstawiania tego zespołu. Ścigałem się wraz z Premą przez wiele lat w kategoriach juniorskich. Sukcesy tego zespołu mówią same za siebie. Teraz musi się on nauczyć wyścigów długodystansowych, ale mamy spore ambicje, utalentowanych ludzi i dużo motywacji. Współpraca z Robertem, po tym jak zdobyliśmy tytuł w ELMS, jest czymś fantastycznym - przekazał Louis Deletraz.

Czytaj także:
Ależ transfer! Kierowca z F1 w polskiej ekipie
Szykują się na odejście Roberta Kubicy