Zespół Roberta Kubicy podgrzewa emocje. Jak będzie wyglądała "bestia" Polaka?

Instagram / Prema Orlen Team / Na zdjęciu: samochód Prema Orlen Team
Instagram / Prema Orlen Team / Na zdjęciu: samochód Prema Orlen Team

Nieco ponad miesiąc pozostał do startu nowego sezonu WEC, w którym Robert Kubica rywalizować będzie w barwach Prema Orlen Team. Włoski zespół szykuje się właśnie do odsłonięcia swojej nowej maszyny.

12 i 13 marca w amerykańskim Sebring odbędzie się prolog WEC, będący tak naprawdę oficjalnymi testami przed rozpoczęciem nowego sezonu długodystansowych mistrzostw świata. Wtedy też Robert Kubica na poważnie rozpocznie współpracę z Prema Orlen Team, gdzie tworzyć będzie załogę z Louisem Deletrazem i Lorenzo Colombo.

Na nieco ponad miesiąc przed rozpoczęciem testów WEC, włoski zespół zapowiedział przedstawienie swojego malowania na sezon 2022. Ekipa Kubicy nie podała konkretnej daty. Kibice dowiedzieli się jedynie, że do prezentacji dojdzie "wkrótce".

Biorąc pod uwagę, że bolidy Premy tradycyjnie malowane są w czerwone barwy z elementami bieli, a sponsorem zespołu w sezonie 2022 został Orlen, spekuluje się, iż Włosi postawią na biało-czerwoną kolorystykę. Byłoby to sensowne rozwiązanie, biorąc pod uwagę barwy ekipy, jak i marketingowe potrzeby polskiego potentata paliwowego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Pudzianowski świętował urodziny. Jak? Tego się nie spodziewaliście

Nadal jednak nie wiadomo, jak szeroko zakrojony będzie program wyścigowy Kubicy i Prema Orlen Team. Zespół oficjalnie potwierdził rywalizację w długodystansowych mistrzostwach świata WEC, ale wiele wskazuje na to, że będziemy go oglądać również w European Le Mans Series.

Spekulacje na temat startu w ELMS wynikają z tego, że na stronie internetowej Premy pojawiła się specjalna zakładka poświęcona tej serii wyścigowej. Na dodatek serwis dailysportscar.com ustalił, że Włosi wysłali swoje zgłoszenie i chęć rywalizacji w ELMS w sezonie 2022. Wszystko powinno być jasne w najbliższych dniach.

Łączenie startów w WEC i ELMS, przy równoczesnej pracy dla Alfy Romeo w Formule 1, będzie oznaczać dla Kubicy niezwykle intensywny rok. Lada moment 37-latek będzie musiał zapomnieć o odpoczynku, oswajając się z lotniskami i pokojami hotelowymi. W dniach 23-25 lutego Polak ma być obecny na zimowych testach F1 w Barcelonie, a później poleci do amerykańskiego Sebring na testy WEC i pierwszy wyścig tej serii.

W kwietniu w grafiku Kubicy najprawdopodobniej znajdą się testy ELMS oraz pierwszy wyścig w tej kategorii, a także kolejne zawody F1. Podobnie będzie w kolejnych miesiącach. Jednym słowem, czas na odpoczynek nadejdzie dopiero w grudniu - po zakończeniu sezonu 2022.

Czytaj także:
Red Bull pokazał nową "broń". Tak wygląda bolid mistrza F1
Kolejna opcja dla Roberta Kubicy?! BMW wkracza w nowy świat

Źródło artykułu: