Konto Twitterowe @EuroMaydan - a za nim większość ukraińskich mediów - podało informację o tragedii w Odessie. Trener mistrza Europy (z 2023 roku) Wasyla Mychajłowa - Rusłan Umarow - miał zastrzelić swoją żonę oraz mężczyznę, który siedział razem z nią w samochodzie.
Media podają również, że postrzelony mężczyzna siedzący w samochodzie zdążył oddać strzał (lub strzały) i zranił szkoleniowca. Umarow przebywa obecnie w jednym z miejscowych szpitali. Jest w stanie ciężkim, lekarze walczą o jego życie.
- Córka Umarowa poinformowała, że rodzice nie mieszkali ze sobą już od ponad roku - można przeczytać w sport.nv.ua. - Trener nie chciał zgodzić się na rozwód, miał grozić małżonce przemocą fizyczną.
ZOBACZ WIDEO: Awantura w Moskwie. Jurkowski zdradza, co się działo po walce Błachowicza
Kim był mężczyzna, który siedział w samochodzie razem z żoną Umarowa? Są dwie wersje. Pierwsza: kochanek. Szkoleniowiec miał więc strzelać do pary z zazdrości. Druga? Tutaj znów głos zabrała córka Umarowa.
- Mama bała się taty i wynajęła ochroniarza, który cały czas z nią jeździł - przyznała.
Sprawą zajęły się już ukraińskie organy ścigania. Złoty medalista ME jeszcze nie skomentował tej tragedii. Milczy również ukraiński związek.
Czytaj także: Tragiczny wypadek w Niemczech. Zmarł weteran >>
Czytaj także: Zmarła Ana Maria Bustamante. Przeszła 30 operacji >>