Żan Bełeniuk jest zapaśnikiem. Ma rwandyjskie korzenie, ale na arenie międzynarodowej reprezentuje barwy Ukrainy. To dla tego kraju wywalczył złoty medal igrzysk olimpijskich w Tokio w kategorii do 87 kg.
Jeszcze przed rozpoczęciem wojny w Ukrainie zamieścił w sieci ostrzeżenie. "Jeśli chcesz pokoju, szykuj się na wojnę. Utrzymuj proch strzelnicy suchy, a pistolet Makarowa czysty. I co najważniejsze gorące serce i chłodną głowę. Zachowajcie spokój" - pisał na Instagramie.
Obecnie przebywa w stolicy kraju, Kijowie, a więc mieście, które Rosjanie próbują zdobyć za wszelką cenę. Złoty medalista z Tokio pokazał w mediach społecznościowych, jak wygląda obecnie to miejsce.
ZOBACZ WIDEO: Poruszające sceny z kijowskiego metra. Ukraińców odwiedził mer miasta
Zaprezentował także zniszczoną halę sportową, w której regularnie trenował. Przy okazji przekazał Rosjanom krótki komunikat.
"Życzę wszystkim sportowcom z Rosji, którzy milczą i najbardziej upartym, którzy wspierają działania Kremla, aby trenowali w takich warunkach przez całe życie. Nie jesteście godni bycia najlepszymi" - napisał Bełeniuk.
Czytaj także:
- Zinczenko opublikował zdjęcie Lewandowskiego i napisał to
- Thomas Ravelli, legenda Szwecji: Polacy zachowali się świetnie. Ale z jednym się nie zgadzam