Bohaterem pierwszego dnia regat była pogoda. Z powodu zbyt silnego wiatru oraz dużych fal zawodnicy zostali odesłani na brzeg i ostatecznie został przeprowadzony tylko jeden wyścig w klasie 49er. Kobiety w klasie 49erFX prawdopodobnie rozpoczną ściganie w środę.
W jedynym wtorkowym wyścigu bardzo dobrze w swojej grupie poradzili sobie Tomasz Januszewski i Jacek Nowak (AZS UWM Olsztyn). Nasi żeglarze minęli linię mety na trzeciej pozycji i lepsi od nich okazali się tylko obrońcy tytułu Peter Burling i Blair Tuke z Nowej Zelandii oraz reprezentujący Wielką Brytanię wicemistrzowie Europy John Pink i Stuart Bithell. W klasyfikacji generalnej Polacy zajmują ex aequo piąte miejsce z Austriakami Benjaminem Bildsteinem i Davidem Husslem.
Z kolei nie najlepszy początek zanotowała druga polska załoga - Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński (AZS AWFiS Gdańsk) - dla której te zawody są jednym z etapów przygotowań do tegorocznych igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Ambasadorzy Programu Energa Sailing w swoim starcie zajęli dopiero siedemnaste miejsce i w ogólnej klasyfikacji plasują się na trzydziestym trzecim miejscu. W tej grupie najlepsi byli reprezentanci Danii Jonas Warrer i Anders Thomsen. Drugie miejsce zajęli Francuzi Julien D'Ortoli i Noe Delpech, a trzecia była wspomniana wcześniej austriacka załoga Bildstein/Hussl.
W żeńskim odpowiedniku czyli w klasie 49erFX obrończyniami tytułu są Włoszki Giulia Conti i Francesca Clapcich, które są również aktualnymi mistrzyniami Europy. Srebrnego medalu bronić będą reprezentantki Brazylii Martine Grael i Kahena Kunze, a brązowego Ida Marie Baad Nielsen i Marie Thusgaard Olsen z Danii.
Regaty u wybrzeży Florydy potrwają do niedzieli 14 lutego.
Maciej Frąckiewicz
na Instagramie 
na Facebooku 
