W piątek żeglarze pojawili się na wodzie już o godzinie 8:30 czasu miejscowego (7:30) czasu polskiego. To wynik tego, że w czwartek z powodu zbyt słabego wiatru nie udało się przeprowadzić wyścigów w grupach srebrnych.
Dzisiejsze ściganie od dobrego trzeciego miejsca rozpoczął przygotowujący się do igrzysk w Rio de Janeiro Piotr Myszka (AZS AWFiS Gdańsk). W kolejnych startach reprezentant Energa Sailing Team Poland był najlepszy oraz drugi i wypracował sobie przewagę aż 22,8 punktu nad drugim w stawce wicemistrzem olimpijskim Nickiem Dempsey'em z Wielkiej Brytanii (miejsca 2., 3. i 11,8-redress), zapewniając sobie złoty medal mistrzostw świata na dzień przed końcem regat. Na zeszłorocznych mistrzostwach w Omanie Polak był piąty. Myszka po raz ostatni cieszył się z medalu mistrzostw świata pięć lat temu w Perth w Australii, kiedy wywalczył srebro. Z kolei w 2010 roku został mistrzem świata podczas regat w Kerteminde w Danii.
Początkowo drugi był Holender Kiran Badloe (miejsca 1., 8. i 6.), ale Dempsey złożył protest na innego Holendra, Doriana van Rijsselberge'a (miejsca 7., 4. i 42-kara za protest) za ostatni wyścig i dostał zadośćuczynienie w postaci 11,8 punktu zamiast miejsca dwudziestego czwartego. W efekcie broniący brązowego medalu Van Rijsselberge, który jest także aktualnym jeszcze mistrzem olimpijskim, został ukarany sklasyfikowaniem na ostatniej pozycji (zamiast 13.) i spadł na czwarte miejsce. Obrońca tytułu Francuz Pierre Le Coq po miejscach dziesiątym, trzynastym oraz dwudziestym ósmym zajmuje jedenastą pozycję i jest już pewne, że nie powtórzy osiągnięcia z zeszłego roku. W sobotnim wyścigu medalowym wystartuje dziesięciu najlepszych zawodników klasyfikacji generalnej.
Ze zmiennym szczęściem pływał nasz mistrz Europy Paweł Tarnowski (SKŻ Ergo Hestia Sopot), który po miejscach dziewiątym, drugim oraz piętnastym spadł na piątą pozycję. Ambasador programu Energa Sailing także ma szansę jeszcze na medal, ponieważ do trzeciej lokaty traci osiem, a do drugiej niecałe dziesięć punktów.
Duży awans zanotował brązowy medalista igrzysk w Londynie Przemysław Miarczyński (SKŻ Ergo Hestia Sopot), który po miejscach osiemnastym, szesnastym oraz siódmym przesunął się z pozycji trzydziestej trzeciej na dwudziestą drugą.
Dwudziesty piąty jest Radosław Furmański (DKŻ Dobrzyń) - miejsca 12., 18. i 32., który zajmuje także trzecie miejsce w kategorii młodzieżowej do 21 lat. Pięć pozycji niżej plasuje się jego brat Dawid (miejsca 27., 23. i 39.), a trzydziesty trzeci jest kolejny zawodnik dobrzyńskiego klubu, Maciej Kluszczyński (miejsca 36., 36. i 10.).
Jedyny pływający w grupie srebrnej Polak, Marcin Urbanowicz (SKŻ Ergo Hestia Sopot), dwa razy był najlepszy a w ostatnim wyścigu przypłynął trzeci i plasuje się w tym zestawieniu na pierwszej pozycji, a w całych regatach jest czterdziesty drugi.
W kategorii kobiet prowadzenie utrzymała przygotowująca się do igrzysk Małgorzata Białecka (SKŻ Ergo Hestia Sopot), która również jest bliska zdobycia medalu. Polka najpierw była dwa razy piąta, a w ostatnim wyścigu zameldowała się na mecie na dziesiątym miejscu i do wyścigu medalowego wyruszy z przewagą jedenastu punktów nad Holenderką Lilian de Geus (miejsca 8., 11. i 15.). Punkt za nią znajduje się Zofia Noceti-Klepacka (YKP Warszawa), która utrzymała swoją pozycję, dopływając do mety na miejscach siódmym, trzynastym oraz drugim.
Dla Białeckiej medal mistrzostw świata byłby największym osiągnięciem w karierze. Do tej pory był to srebrny medal mistrzostw Europy, zdobyty w zeszłym roku w Mondello na Sycylii. Ambasadorka programu Energa Sailing wysłała sygnał innym zawodniczkom, że w Rio będzie trzeba się z nią liczyć.
W wyścigu medalowym wystartuje także Kamil Smektała (YKP Warszawa) - miejsca 15., 2. i 5. - która wskoczyła na siódmą pozycję w klasyfikacji generalnej. Dwudziesta ósma jest reprezentująca klub SKŻ Ergo Hestia Sopot Karolina Lipińska (miejsca 29., 26. i 16.)
W srebrnej grupie najlepiej z Polek poradziła sobie Maja Dziarnowska (SKŻ Ergo Hestia Sopot), która była szósta, pierwsza oraz siódma i znalazła się na czele stawki, a w całych zawodach na trzydziestym miejscu. Czterdziesta jest Hanna Zembrzuska (CŻ Szczecin) - miejsca 4., 20. i 9., tuż za nią plasuje się Zuzanna Czuryło (AZS Poznań) - miejsca 5., 7. i 8., czterdziestą trzecią pozycję zajmuje Agnieszka Bilska (SKŻ Ergo Hestia Sopot) - miejsca 7., 19. i 18., a pięćdziesiąta szósta jest zawodniczka klubu KS Baza Mrągowo, Patrycja Lis (miejsca 28., 26. i 26.).
Polski windsurfing od wielu lat stoi na bardzo wysokim poziomie i nasi windsurferzy regularnie przywożą medale z mistrzostw świata i Europy oraz z zawodów Pucharu Świata. Na igrzyskach w Londynie brązowe medale wywalczyli Przemysław Miarczyński i Zofia Noceti-Klepacka. Małgorzata Białecka oraz Piotr Myszka są w stanie przynajmniej powtórzyć ten wyczyn w Rio de Janeiro, a te mistrzostwa świata pokazują, że mogą powalczyć nawet o złoto olimpijskie.
[b]Maciej Frąckiewicz
Zobacz wideo: Piotr Myszka na gorąco komentuje swoją sytuację po piątkowych wyścigach, kiedy jeszcze nie wie, że zdobył złoty medal.
[/b]