Australijski stustopowy jacht "Perpetual Loyal" ustanowił nowy rekord pokonując trasę regat w czasie 1 dnia 13 godzin 31 minut i 20 sekund. tym samym poprawił o prawie pięć godzin rekord, który od 2012 roku należał do jednostki "Wild Oats XI". Ekipy miały do pokonania 628 mil morskich w linii prostej.
Jednak główne trofeum - Tattersall's Cup - otrzymuje załoga, która zajmie pierwsze miejsce po uwzględnieniu przelicznika czas IRC handicap. Przeliczanie polega na korekcie czasu uzyskanego przez każdy jacht w oparciu o maksymalną teoretyczną prędkość, jaką dana jednostka może rozwinąć, co zależy od jej długości, ożaglowania, masy i innych cech. Ważnym elementem jest właściwy stosunek mocy (powierzchnia ożaglowania) do masy jachtu i jego długości.
W związku z tym szczęśliwym zwycięzcą po tej korekcie został, pływający pod flagą Nowej Zelandii, jacht "Giacomo" typu Volvo 70 Jima Delegata, który był skipperem. Nowozelandczycy wpłynęli na metę jako drudzy, a ich czas wyniósł 1 dzień 15 godzin 27 minut i 5 sekund. Jako ostatni linię mety minął jacht "Landfall" Michaela Stronga i nastąpiło to 30 grudnia o godzinie 16:49.
Na pokładzie zwycięskiej załogi znaleźli się także dwaj synowie Delegata: 19-letni Nikolas i 18-letni James. Ten drugi był najmłodszym uczestnikiem zawodów.
ZOBACZ WIDEO Sydney-Hobart: niesamowity rekord przetrwa tylko rok?
{"id":"","title":""}
Na tym akwenie pogoda jest bardzo zmienna, w związku z tym jacht, który pierwszy minął linię mety, wcale nie musi wygrać w klasyfikacji przeliczonej. Aczkolwiek dzieje się tak dość rzadko, ponieważ kończy on regaty dużo wcześniej niż inne jednostki.
W tegorocznych regatach uczestniczyło 88 jachtów z czego 5 wycofało w trakcie ich trwania. Do tej pory tylko dwukrotnie dopłynęły do mety wszystkie startujące jednostki. Miało to miejsce w roku 1952 oraz 1973.
Przed rokiem pierwszy na mecie był amerykański Comanche, a w klasyfikacji przeliczeniowej wygrał australijski Balance V (wcześniej Quest II).
Regaty Sydney-Hobart po raz pierwszy odbyły się w 1945 roku. Ich pomysłodawcą był oficer brytyjskiej Royal Navy, John Illingworth. Zawody rozpoczynają się w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Zawodnicy startują z Sydney, a meta znajduje się w Hobart na Tasmanii.
W 73. edycji regat Sydney-Hobart, która odbędzie się w 2017 roku, wystartować ma polska załoga, a udział zapowiedzieli bracia Przemysław i Piotr Tarnaccy, którzy mają popłynąć na jachcie typu Volvo Ocean 60. Jednostki pod polską banderą startowały jak dotąd w tej imprezie dwukrotnie. W 2001 roku była to "Łódka Bols", której połowę załogi stanowili Polacy, a w 2014 wystartowały dwa polskie jachty: "Katharsis II" Mariusza Kopra i "Selma Expeditions" Piotra Kuźniara.
Maciej Frąckiewicz
Czy bracia Tarnaccy ukończą przyszłoroczną edycję regat Sydney-Hobart? 
na Instagramie 
na Facebooku 
