PŚ w Santander: Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński nadal prowadzą, Piotr Myszka trzeci

Materiały prasowe / Jesus Renedo / Sailing Energy / World Sailing
Materiały prasowe / Jesus Renedo / Sailing Energy / World Sailing

Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński kontynuują bardzo dobre pływanie podczas finałowych zawodów z cyklu żeglarskiego Pucharu Świata i po drugim dniu regat nadal są liderami w klasie 49er. Z kolei na 3. miejsce w klasie RS:X awansował Piotr Myszka.

Środa była kolejnym dniem finałowych zawodów żeglarskiego Pucharu Świata, które odbywają się w Santander. I tego dnia, podobnie jak we wtorek, również pogoda dopisała. Wiatr wiał z prędkością od 11 do 16,5 węzła, dzięki czemu sprawnie przeprowadzono wszystkie wyścigi.

Bardzo dobre żeglowanie w klasie 49er kontynuują Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński (AZS AWFiS Gdańsk). Ósma załoga igrzysk w Rio de Janeiro w pierwszym środowym starcie zajęła miejsce piąte, a w kolejnych przypływała jako szósta oraz druga. Dzięki temu Polacy nadal znajdują się na czele stawki. Drugą pozycję utrzymali również James Peters i Fynn Sterrit z Wielkiej Brytanii (miejsca 2., 7. i 4.), a na trzecią awansowali ich rodacy Dylan Fletcher-Scott i Stuart Bithell (miejsca 3., 1. i 1.). Trochę gorzej poradzili sobie tym razem Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki (AZS AWFiS Gdańsk/AZS Poznań), którzy po miejscach dwunastym i trzynastym oraz dyskwalifikacji w trzecim wyścigu, spadli z pozycji siódmej na trzynastą.

W windsurfingowej klasie RS:X dobrze zaprezentował się natomiast nasz mistrz świata Piotr Myszka (AZS AWFiS Gdańsk), który dwukrotnie meldował się na mecie piąty, a w ostatnim wyścigu dopłynął trzeci. To pozwoliło mu przesunąć się z pozycji czwartej na trzecią. Zadowolony ze swojej postawy powinien być także reprezentant Volvo Youth Sailing Team Poland Radosław Furmański (DKŻ Dobrzyń). 21-latek dwa miejsca ósme przedzielił szóstym i awansował z lokaty czternastej na dziesiątą. Bezkonkurencyjny podczas drugiego dnia rywalizacji był brązowy medalista mistrzostw świata, Holender Kiran Badloe, który wygrał wszystkie trzy wyścigi i został nowym liderem. Z kolei na drugiej pozycji pozostał Shahar Zubari z Izraela (miejsca 9., 2. i 2.).

Drugi dzień z rzędu dwa słabsze i jeden dobry wyścig zanotowała mistrzyni Europy Zofia Noceti-Klepacka (Legia Warszawa). Brązowa medalistka igrzysk w Londynie najpierw minęła linię mety dziesiąta, w drugim wyścigu była jedenasta, a na koniec dnia zajęła czwarte miejsce. Te wyniki nie wpłynęły na zmianę jej pozycji w klasyfikacji generalnej i Polka nadal jest siódma. Prowadzenia nie oddała natomiast Brazylijka Patricia Freitas (miejsca 1., 3. i 1.), a dwie kolejne zawodniczki zamieniły się pozycjami. Druga obecnie jest Chinka Yunxiu Lu (miejsca 3., 2. i 3.), a trzecią lokatę zajmuje mistrzyni świata juniorów, Katy Spychakov z Izraela (miejsca 2., 7. i 7.).

Puchar Świata w Santander potrwa do niedzieli 11 czerwca. Kolejne wyścigi zaplanowane są na czwartek na godzinę 12:00.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Magiczna akcja a la Zidane

Źródło artykułu: