W piątek w węgierskiej miejscowości Balatonfoldvar rozpoczęły się żeglarskie mistrzostwa świata w olimpijskiej klasie Finn, które potrwają do następnej niedzieli 10 września. Jednak pierwsze wyścigi odbędą się dopiero w poniedziałek. Piątek, sobota i niedziela przeznaczone były na rejestrację zawodników, regulaminowe pomiary sprzętu oraz wyścigi treningowe. W imprezie weźmie udział 124 zawodników z 32 krajów.
Na starcie stanie czterech Polaków. Będą to trzej najlepsi zawodnicy zeszłorocznych mistrzostw Polski, czyli Piotr Kula (GKŻ Gdańsk), Mikołaj Lahn (UKŻ Wiking Toruń) i Łukasz Lesiński (YK Stal Gdynia), a stawkę naszych żeglarzy uzupełnia Andrzej Romanowski (YK Rewa).
O dobry wynik na pewno postarać się może sześciokrotny mistrz naszego kraju Piotr Kula, który pokazał w tym sezonie, że brak kwalifikacji na zeszłoroczne igrzyska olimpijskie podziałał na niego mobilizująco. Nasz zawodnik bardzo dobrze rozpoczął obecny sezon, zajmując szóste miejsce w Pucharze Europy na Majorce oraz później także tę samą pozycję w Pucharze Świata w Hyeres. Poza tym Piotr zajął także szesnaste miejsce w mistrzostwach Europy, siódme w zawodach rangi Pucharu Europy, Kieler Woche oraz czwarte w regatach testowych przed przyszłorocznymi mistrzostwami świata wszystkich klas olimpijskich, które odbyły się w Aarhus w Danii.
Pozostałych Polaków także stać na dobry wynik więc zapowiadają się ciekawe zawody dla naszych reprezentantów.
Na każdy dzień zaplanowano nie więcej niż pod dwa wyścigi. W poniedziałek pierwszy start ma odbyć się o godzinie 11:00, a w następne dni wyścigi rozpoczynać się mają o 10:00. Natomiast niedzielny wyścig medalowy zaplanowany jest na godzinę 10:30.
[color=black]ZOBACZ WIDEO Kuba Przygoński: Pokazaliśmy dobre tempo
[/color]
Czy któryś z Polaków stanie na podium mistrzostw świata w klasie Finn? 
