Magdalena Kwaśna coraz bliżej Agaty Barwińskiej po trzecim dniu mistrzostw Polski

Materiały prasowe / Jacek Kwiatkowski / PZŻ / Na zdjęciu: Magdalena Kwaśna na jachcie olimpijskiej klasy Laser Radial
Materiały prasowe / Jacek Kwiatkowski / PZŻ / Na zdjęciu: Magdalena Kwaśna na jachcie olimpijskiej klasy Laser Radial

Magdalena Kwaśna po wygraniu dwóch wyścigów w klasie Laser Radial jest coraz bliżej prowadzącej Agaty Barwińskiej po trzecim dniu żeglarskich mistrzostw Polski klas olimpijskich i nieolimpijskich, które odbywają się w Górkach Zachodnich w Gdańsku.

Za nami trzeci dzień drugiej części żeglarskich mistrzostw Polski, które odbywają się w Górkach Zachodnich w Gdańsku. Tym razem wiatr był znacznie słabszy niż podczas poprzednich dwóch dni, ale i tak udało się przeprowadzić kilka wyścigów w każdej flocie. W Gdańsku ściga się 244 zawodników z 57 klubów.

Niezwykle ciekawie zapowiada się końcówka rywalizacji w olimpijskiej klasie Laser Radial kobiet. Trochę słabszy dzień ma za sobą broniąca tytułu Agata Barwińska (MOS SSW Iława), która mijała metę na miejscach czwartym oraz trzecim. Świetnie natomiast pływała Magdalena Kwaśna (ChKŻ Chojnice) i dzięki wygraniu dwóch wyścigów zmniejszyła stratę do liderki z pięciu do zaledwie dwóch punktów. W związku z tym w niedzielę, która będzie ostatnim dniem regat zapowiada się emocjonująca walka o końcowe zwycięstwo. Trzecie oraz piąte miejsce zajęła z kolei mistrzyni Polski i Europy juniorek Wiktoria Gołębiowska (MOS SSW Iława), ale do drugiej lokaty traci już dziewięć punktów. Wydaje się, że znajduje się ona na bezpiecznej trzecie lokacie, ponieważ czwartą zawodniczkę wyprzedza o jedenaście "oczek". Kwaśna i Gołębiowska są reprezentantkami Volvo Youth Sailing Team Poland.

W kategorii mężczyzn kolejny słabszy dzień ma za sobą sześciokrotny mistrz świata Marcin Rudawski (MKS Dwójka Warszawa). Jednak pomimo miejsc dziesiątego i trzeciego przesunął się z pozycji trzeciej na drugą. Nowym liderem został natomiast Aleksander Arian (Sailing Team Rzeszów), który był tego dnia piąty oraz pierwszy. Z pozycji pierwszej na trzecią spadł Dawid Kania (ŻLKS Poznań), po tym jak najpierw był ósmy, a w drugim wyścigu został złapany na falstarcie przy wywieszonej czarnej fladze i w efekcie zdyskwalifikowany.

W klasie 470 odbyły się dwa starty i mistrzynie świata Agnieszka Skrzypulec oraz Irmina Mrózek Gliszczynska (SEJK Pogoń Szczecin) zajęły w nich miejsca pierwsze i drugie, co pozwoliło im powiększyć przewagę nad zajmującymi drugą pozycję, Maciejem Sapiejką i Adamem Krefftem (SEJK Pogoń Szczecin/WCSS) - miejsca 5. i 1., z dziewięciu do jedenastu punktów. Trzecią lokatę, po miejscach czwartym oraz trzecim, utrzymali Michał Wysocki i Paweł Wysocki (LKŻ Sława/AZS AWFiS Gdańsk).

ZOBACZ WIDEO Paryż i Los Angeles. Oto gospodarze kolejnych igrzysk olimpijskich

Nie zmieniła się również sytuacja w czołówce klasyfikacji klasy Finn. Liderem pozostał wicemistrz Polski Mikołaj Lahn (UKŻ Wiking Toruń), który w pierwszym sobotnim wyścigu był pierwszy, a w drugim trzeci. Odwrotne miejsca zajął z kolei broniący tytułu, siódmy zawodnik mistrzostw świata, Piotr Kula (GKŻ Gdańsk) i nadal traci do prowadzącego kolegi dwa punkty. Trzecią pozycję utrzymał również brązowy medalista MP sprzed roku Łukasz Lesiński (YK Stal Gdynia). On przypływał na miejscach czwartym oraz drugim i do wspomnianej dwójki traci kolejno pięć i trzy punkty. Ci trzej zawodnicy są poza zasięgiem pozostałych żeglarzy, co pokazuje różnica jedenastu punktów między lokatą trzecią a czwartą.

Powiększyły się natomiast odległości punktowe w czołówce klasy 49er, która miała trzy wyścigi. Wygrała je czwarta załoga świata, Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński z klubu AZS AWFiS Gdańsk, przez co umocniła się na prowadzeniu. Pięć punktów za nimi plasują się Przemysław Filipowicz i Jacek Nowak (AZS AWFiS Gdańsk/AZS UWM Olsztyn), którzy dwa razy zajęli miejsce drugie i raz trzecie. Natomiast dwa razy na trzecim i raz na drugim miejscu przypływali Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki (AZS AWFiS Gdańsk/AZS Poznań) i do drugiej lokaty tracą sześć punktów.

W sobotę do rywalizacji przystąpiły również kobiety w klasie 49erFX i one jako jedyne miały aż cztery wyścigi. Najlepiej poradziła sobie reprezentantka Volvo Youth Sailing Team Poland Aleksandra Melzacka z załogantką Kingą Łobodą (YKP Gdynia/AZS AWFiS Gdańsk) - miejsca 1., 2., 3. i 1., na drugiej pozycji znajdują się Sara Piasecka i Sandra Jankowiak (OKŻ Olsztyn/AZS OŚ Poznań) - miejsca 3., 1., 2. i 2., a trzecie są siostry Madeleine i Nadia Zielińskie z klubu AZS UWM Olsztyn (2., 3., 1. i 3.). Wszystkie trzy duety dzieli są oddalone od siebie w klasyfikacji generalnej o jeden punkt.

W rywalizacji juniorów w windsurfingowej klasie RS:X liderem pozostał Aleksander Przychodzeń z SKŻ Ergo Hestia Sopot (miejsca 2., 1. i 2.), który wyprzedza swojego klubowego kolegę Przemysława Szybkowskiego (miejsca 7., 4. i 3.) o pięć punktów. Trzecią pozycję utrzymał także Mikołaj Michalski z GKŻ Gdańsk (miejsca 3., 3. i 7.). Wśród juniorek nadal pierwsze trzy pozycje zajmują zawodniczki z klubu SKŻ Ergo Hestia Sopot. Prowadzenie utrzymała Lidia Sulikowska (miejsca 2., 3. i 1.), druga nadal jest Agnieszka Szpak (miejsca 5., 6. i 2.), a trzecią pozycję awansowała Weronika Marciniak (miejsca 1., 2. i 3.).

W klasie Europa kobiety i mężczyźni pływali w jednej flocie. Pierwsze dwie pozycje utrzymali Jan Pic z ŻMKS Poznań (miejsca 1. i 1.) oraz Łukasz Włoch z klubu KŻ Mewa Poznań (miejsce 2. i DNC-nie wystartował), a na trzecią lokatę powróciła Katarzyna Pic z ŻMKS Poznań (miejsca 3. i 5.), która jest najlepsza wśród kobiet.

Z kolei w klasie OK Dinghy na swoich pozycjach pozostała cała pierwsza trójka klasyfikacji generalnej. Liderem niezmiennie jest Tomasz Gaj z klubu SZK OK-Dinghy (miejsca 5. i 7.), drugą pozycję zajmuje Grzegorz Salamon z KŻ Horn Kraków (miejsca 7. i 1.), a na trzeciej znajduje się Jarosław Radzki z KKS Warmia Olsztyn (miejsca 1. i 6.).

Niedziela będzie ostatnim dniem regat. Organizatorem dwóch tegorocznych części mistrzostw Polski są Polski Związek Żeglarski przy współpracy z NCŻ AWFiS Gdańsk i AZS COSA Gdańsk oraz Miejskim Ośrodkiem Kultury Sportu i Rekreacji w Pucku.

Komentarze (0)