W miniony weekend (18-20 maja) odbyła się w Krynicy Morskiej 2. część Pucharu Polskiego Związku Żeglarskiego. W olimpijskiej klasie Laser Radial drugie miejsce zajęła Magdalena Kwaśna (ChKŻ Chojnice), która zgromadziła tyle samo punktów, co zwyciężczyni regat Agata Barwińska (MOS SSW Iława). O końcowym zwycięstwie zadecydowało lepsze miejsce w ostatnim wyścigu, a tam lepsza była Agata.
- To było kilka bardzo wartościowych żeglarsko dni i cieszę się, że panowały tutaj wietrzne warunki. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tym, że tak dobrze pływałam w silniejszym wietrze, ponieważ brakuje mi jeszcze trochę wzrostu oraz siły, aby dobrze radzić sobie w takich warunkach. Jednak widać, że jest z tym coraz lepiej więc cieszy mnie to. Bardzo dobrze pływałam też na kursach w wiatrem, a to przez ostatnie miesiące mi nie wychodziło - podsumowała swój występ Magdalena Kwaśna.
Nasza młoda zawodniczka czuje co prawda mały niedosyt, ponieważ była bliska pokonania starszej koleżanki, która zawsze dość pewnie wygrywała rywalizację między nimi, ale i tak stara się szukać pozytywów.
- Zabrakło mi trochę szczęścia. Były to pierwsze od dawna tak wyrównane regaty w Polsce i jest to dla mnie sukces - przyznała 20-latka.
ZOBACZ WIDEO Wyjątkowy mecz Juventusu. Koniec warty Gianluigiego Buffona [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Trzeba wziąć pod uwagę, że Magda dopiero zaczyna swoją przygodę w kategorii seniorek i potrzebuje jeszcze dużo startów w gronie najlepszych zawodniczek z całego świata, żeby zdobyć cenne doświadczenie.
- Mój poziom wzrasta, ale ja nadal nie czuję, żebym była w bardzo dobre dyspozycji. Są jeszcze braki w moich przygotowaniach, ale pomimo tego i tak czuję, że pływam coraz lepiej - stwierdziła Kwaśna.
Większość żeglarzy klas olimpijskich myśli już o wspólnych mistrzostwach świata, które odbędą się na przełomie lipca i sierpnia tego roku w Aarhus w Danii. Będzie to pierwsza możliwość wywalczenia kwalifikacji olimpijskiej dla kraju na igrzyska w Tokio w 2020 roku.
- Mistrzostwa w Aarhus będą trudnymi regatami, ponieważ zawodnicy z całego świata będą przygotowywać się głównie na tę imprezę - oznajmiła.
W niektórych klasach rozpocznie się już także rywalizacja o imienną kwalifikację olimpijską. Tak będzie m.in. w Laserze Radialu i poza mistrzostwami w Danii, do tej klasyfikacji będą liczyły się także mistrzostwa świata i Europy w 2019 roku, a także w 2020 (pod warunkiem zakończenia do dnia 31 maja).
- Kwalifikacje olimpijskie będą bardzo długie. W związku z tym zdaję sobie sprawę, że przez prawie dwa i pół roku trzeba znajdować się bardzo dobrej dyspozycji, a jest to trudne - powiedziała reprezentantka Polski.
Dla Magdaleny będą to ważne zawody, ale ona przygotowuje się głównie do mistrzostw świata do lat 21, które odbędą się w dniach 1-8 lipca w ramach Volvo Gdynia Sailing Days. Żeglarka z Chojnic stara się ze spokojem oraz cierpliwością podchodzić do treningów i wierzy, że przyniesie to efekty.
- Staram się podchodzić do tego w taki sposób, że jeśli będę dobrze pływała to wyniki przyjdą same. Nie chcę skupiać się na zastanawianiu nad tym czy brakuje mi gdzieś punktów, tylko po prostu muszę dobrze pływać. Myślę, że warto być cierpliwym, a ciężka praca przyniesie efekty - zakończyła Kwaśna.
Magdalena Kwaśna znajduje się wśród młodych talentów, które poza Polskim Związkiem Żeglarskim oraz Ministerstwem Sportu i Turystyki, wspiera także Volvo Car Poland. Grupa tych uzdolnionych żeglarzy tworzy razem Volvo Youth Sailing Team Poland.
Organizatorem Pucharu PZŻ był Polski Związek Żeglarski przy współpracy z Miastem Krynica Morska. Poza tym partnerami imprezy byli Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz firma Volvo Car Poland, a sponsorami były firmy Ziaja, D.A.D Sportwear oraz Sailovnia.
Informacja prasowa (MF) - Polski Związek Żeglarski