Zakończył się Puchar Polskiego Związku Żeglarskiego 2019

Materiały prasowe / Jacek Kwiatkowski / PZŻ / Na zdjęciu: Jachty klasy Laser
Materiały prasowe / Jacek Kwiatkowski / PZŻ / Na zdjęciu: Jachty klasy Laser

W dniach 9-12 maja na wodach Zalewu Wiślanego w Krynicy Morskiej odbyła się kolejna edycja Pucharu Polskiego Związku Żeglarskiego. Na starcie stanęło 484 zawodników z całej Polski, którzy rywalizowali w 17 konkurencjach.

Już po raz czwarty z rzędu bazą regat była Krynica Morska. W tym roku, ze względu na napięty terminarz imprez międzynarodowych, regaty odbywały się tylko w jednym terminie dla wszystkich klas, a nie w dwóch jak to miało miejsce w ostatnich latach. W związku z tym Zalew Wiślany zaroił się od zawodników wielu klas. W ciągu całych regat mieliśmy przekrój prawie każdych warunków - czwartek przywitał wszystkich solidnym wiatrem, dochodzącym prawie do 20 węzłów, stwarzając świetne warunki do żeglowania, a w kolejnych dniach mieliśmy też wiatr o sile zaledwie kilku węzłów, słońce, a w ostatni dzień deszcz i niską temperaturę.

W windsurfingowej klasie RS:X w kategorii kobiet zwyciężyła Małgorzata Białecka (SKŻ ERGO Hestia Sopot), która rozpoczęła regaty od trzeciej pozycji. Jednak dzień po dniu przebijała się w górę stawki i łącznie wygrała pięć z jedenastu wyścigów, pływając razem z juniorami i zapewniła sobie końcowy triumf. Drugie miejsce zajęła jej klubowa koleżanka Karolina Lipińska, a na najniższym stopniu podium stanęła kolejna sopocianka Maja Dziarnowska. Najlepszym juniorem został Kamil Manowiecki (SKŻ ERGO Hestia Sopot), który wygrał także klasyfikację generalną z seniorkami, a dwie kolejne lokaty zajęli zawodnicy z klubu GKŻ Gdańsk - Michał Polak oraz Dominik Lewiński.

Czytaj więcej - Patryk Zbroja obronił tytuł w Szczecinie

- Regaty o Puchar Polskiego Związku Żeglarskiego są pierwszymi zawodami w tym sezonie rozgrywanymi w Polsce. Pogoda w maju bywa różna, a podczas tych zawodów była wymagająca, ponieważ było wyjątkowo zimo, a dzisiaj temperatura nie przekroczyła chyba nawet 10 stopni więc ręce i nogi bardzo marzły. Ponadto wiatr był bardzo szkwalisty więc trzeba było mieć oczy dookoła głowy i być bardzo czujnym. W związku z tym cieszę się z tego, że zaprezentowałam tutaj dobrą formę - powiedziała Małgorzata Białecka.

Wśród seniorów niezmiennie od pierwszego do ostatniego dnia na prowadzeniu znajdował się Radosław Furmański (DKŻ Dobrzyń), drugi ostatecznie był jego klubowy kolega Maciej Kluszczyński, a trzecią lokatę zajął Tomasz Romanowski (AZS Poznań). Dobrze regaty rozpoczął Piotr Myszka (AZS AWFiS Gdańsk), ale prowadząc w pierwszym wyścigu zahaczył statecznikiem o niewidoczną podwodną „pułapkę” i poważnie go uszkodził. Co prawda dopłynął do mety na pierwszej pozycji, ale później musiał wycofać się dalszej rywalizacji i nie udało się mu już naprawić sprzętu przed końcem rywalizacji.

ZOBACZ WIDEO Mateusz Klich o krok bliżej od gry w Premier League! Leeds pokonało Derby County [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

W klasie Techno 293 w pierwszej trójce znaleźli się Michał Lis (KS Baza Mrągowo) oraz dwóch zawodników klubu SKŻ ERGO Hestia Sopot - Krzysztof Żarnowski i Julian Wardaszko. Wśród dziewcząt zwyciężyła Aleksandra Wasiewicz przed Nell Ryan (obie SKŻ ERGO Hestia Sopot) i Polą Wawrzyniak (AZS Poznań).

W klasie Laser Radial kobiety również pływały w jednej flocie z mężczyznami. Żeńską klasyfikację wygrała Magdalena Kwaśna (ChKŻ Chojnice), która zajęła czwarte miejsce w łącznej klasyfikacji z panami. Na drugiej i trzeciej pozycji ściganie ukończyły Julia Rogalska (Giżycka Grupa Regatowa) i Marcelina Korszon (UKS FIR Warszawa). U mężczyzn najlepszy okazał się Tytus Butowski (AZS AWFiS Gdańsk), a na dwóch kolejnych pozycjach znaleźli się Łukasz Machowski (MKS Dwójka Warszawa) i Michał Krasodomski (AZS AWFiS Gdańsk). W klasie Laser Standard ze zwycięstwa cieszył się Aleksander Arian (UKS Sailing Team Rzeszów), a pierwszą trójkę uzupełnili Stanisław Klimaszewski (Giżycka Grupa Regatowa) oraz Tadeusz Kubiak (SEJK Pogoń Szczecin).

W Laserze 4.7 lepsza od chłopców okazała się Lilly May Niezabitowska (SJK Kotwica Tarnobrzeg), druga z dziewcząt była Klara Sobczak (ChKŻ Chojnice), a trzecia Maria Prus-Głowacka (AZS Poznań). Rywalizację chłopców wygrał Wiktor Robaczewski (Stowarzyszenie Sportów Wodnych), przed Maciejem Panasiem i Janem Krawczykiem (obaj ChKŻ Chojnice).

Czytaj więcej - PŚ w Genui: 7. miejsce Tadeusza Kubiaka oraz Agnieszki Skrzypulec i Jolanty Ogar

W Kite Foilu bezkonkurencyjny był Maks Żakowski (MKR Tramp Mielno), który aż w trzynastu z piętnastu wyścigów był najlepszy. Drugą lokatę zajął Błażej Ożóg, a trzecią Jakub Jurkowski (obaj SKŻ ERGO Hestia Sopot). Całe podium u pań zajęły sopocianki - Julia Damasiewicz, Magdalena Woyciechowska i Nina Arcisz.

W klasie 420 rzutem na taśmę łączną klasyfikację wygrali Patryk Kosmalski i Tomasz Lewandowski (ChKŻ Chojnice), dzięki temu, że wygrali dwa niedzielne wyścigi. Zepchnęli oni na drugą pozycję najlepsze dziewczęta, Zofię Korsak i Karolinę Cendrowską (MKS Dwójka Warszawa). Dwie kolejne pozycje w kategorii żeńskiej zajęły Julia Chmiel i Amelia Linowska (KS Baza Mrągowo) oraz Gabriela Czapska i Hanna Rajchter (KS Spójnia Warszawa). U chłopców na drugiej oraz trzeciej lokacie znaleźli się Ludwik Grzelak i Marcel Montrymowicz (OKŻ Olsztyn) oraz Tomasz Santorowski i Emilia Roszkowska (KS Spójnia Warszawa).

W rywalizacji klasy 29er w ogólnej klasyfikacji zwyciężyli Sławomir Kapałka i Jakub Gołębiowski (Stowarzyszenie Sportów Wodnych), a na dwóch kolejnych pozycjach wśród mężczyzn uplasowali się Gustaw Miciński i Mateusz Gwóźdź oraz Marceli Mierzwicki i Franciszek Borys (wszyscy YKP Gdynia). Pierwszym duetem żeńskim były Karolina Żurek i Agata Wilczewska (YKP Gdynia), które o dwa punkty wyprzedziły Zuzannę Mróz i Aleksandrę Wirznikiewicz oraz o osiem Magdalenę Chylę i Oliwię Jakiel (wszystkie Nauticus YC Olsztyn).

W kolejnej dwuosobowej klasie, czyli Cadet pierwszą pozycję w ogólnym zestawieniu utrzymały Magdalena Leymańczyk i Zuzanna Grusznis, drugie wśród kobiet były Zofia Sienkiewicz i Patrycja Raszczyk (wszyscy PMOS Pisz), a trzecie miejsce zajęły Laura Banach i Anna Tymińska (MKŻ Mikołajki). Drugą pozycję w łącznej klasyfikacji zajęli Paweł Kajeta i Tymoteusz Roszkowski (UKŻ Lamelka Kartuzy), a za nimi uplasowali się Marcin Jarczewski i Julia Czapiewska (ŻUKS Stężyca) oraz Michał Dębkowski i Zdzisław Bulik (MKS Dwójka Warszawa).

Na katamaranach Hobie Cat 16 zdecydowanie najlepiej żeglowali Zuzanna Szadziul i Szymon Cierzan, a na drugą pozycję po ostatnim dniu regat awansowali Tymoteusz Cierzan i Katarzyna Piernicka, spychając na trzecie miejsce Dominikę Kęską i Stanisława Wierczyńskiego. Wszyscy, poza Kęską (UKŻ Wiking Toruń), reprezentują klub UKS Navigo Sopot.

Rywali w klasie Europa zdeklasował Damian Sieczkowski (ŻLKS Kiekrz), który drugiego w klasyfikacji mężczyzn Bartosza Miziewicza (Wolsztyński Klub Żeglarski) wyprzedził aż o trzydzieści trzy punkty. Trzeci był Maksymilian Markow (YKP Kraków). Najlepszą kobietą okazał się Agnieszka Kiełczewska (Jacht Klub Wielkopolski), a za nią uplasowały się Zofia Derwich (Wolsztyński Klub Żeglarski) oraz Marta Kozieł (Jacht Klub Koszalin).

W klasie L’Equipe pierwszą trójkę utworzyli Aleksander Hlebowicz i Amelia Kwiatkowska (Nauticus Yacht Club Olsztyn), Adam Strelau i Mateusz Dobrzyński oraz Dominika Fajdasz i Bianka Śledzińska (wszyscy KS Spójnia Warszawa).

Przez całą imprezę nie nastąpiły zmiany w pierwszej trójce klasy 49er. Wygrali Mikołaj Staniul i Jakub Sztorch (YKP Gdynia), drugie miejsce zajęli Jan Marciniak i Paweł Nowicki (KS Aqua Włocławek), a na trzecim swój występ ukończyli Paweł Jakubowski i Adam Głogowski (KS Baza Mrągowo/YKP Gdynia).

W klasie Finn, która rozpoczęła ściganie w piątek, postawą podczas ostatniego dnia końcowe zwycięstwo zapewnił sobie Łukasz Lesiński (YK Stal Gdynia), przez co na drugą pozycję spadł Sebastian Kalafarski (UKŻ Wiking Toruń). Trzecie miejsce zajął Piotr Mazur (KS Spójnia Warszawa).

W Katamaranach A-Class siedem wyścigów wygrał, a w jednym nie wystartował Maciej Żarnowski (UKS Navigo Sopot), pewnie triumfując w całych regatach. Drugi był ostatecznie reprezentant Czech Vladislav Ptasnik, a trzeci Andrzej Senkus (UKS Navigo Sopot).

Tylko raz w klasie OK Dinghy dał się pokonać natomiast Tomasz Gaj (Stowarzyszenie Zawodników Klasy OK Dinghy), a dwie kolejne pozycje zajęli Radosław Droździk (KŻ Lok Dryf)) i Marek Bernat (KKS Warmia Olsztyn).

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, że Krynica Morska została wybrana na bazę tej imprezy już po raz czwarty z rzędu. Jest to dla nas bardzo ważne wydarzenie, przyciągające nie tylko zawodników, ich rodziny, trenerów czy działaczy, ale także turystów, którzy przyjeżdżają w tym czasie do Krynicy Morskiej, aby pooglądać las białych oraz kolorowych żagli na Zalewie Wiślanym. Tym razem Puchar PZŻ odbywał się jako jedna część, a nie dwie jak miało to miejsce w poprzednich latach. W związku z tym w jednym czasie przebywało u nas więcej zawodników. W tym roku było ich prawie 500, czyli tylko nieznacznie mniej niż łącznie podczas dwóch zeszłorocznych części tej imprezy więc tłok był widoczny zarówno na wodzie, jak i w porcie na lądzie - powiedział burmistrz Krynicy Morskiej Krzysztof Swat.

Organizatorem regat był Polski Związek Żeglarski przy współpracy z Miastem Krynica Morska. Imprezie patronowało Ministerstwo Sportu i Turystyki. Odbywała się ona także pod patronatem honorowym Marszałka Województwa Pomorskiego, Mieczysława Struka. Poza tym partnerami imprezy były firmy Sailovnia, LaserPol oraz D.A.D Sportswear, a patronat medialny nad regatami sprawowały magazyn W ślizgu oraz portal Żeglarski.info.

Komentarze (1)
avatar
Allez
20.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Skrzypczynski,
Redakcjo SF,
tyle artykulow wysmarowano tu o Klepackiej. ..
a ani slowa o odpowiedzi 40 mlodych zeglarzy na jej homofobiczne dzialania ...
-
"Nastoletni żeglarze
Czytaj całość