Przez dwa dni udało się bardzo sprawnie rozegrać wszystkie siedem zaplanowanych wyścigów. Pierwszego dnia panowały doskonałe, lecz mocno zmienne warunki żeglarskie.
Zachodni wiatr o prędkości od 6 do 13 węzłów pozwolił na rozegranie czterech wyścigów. Najlepiej w tych warunkach poradzili sobie bracia Karol Milewski oraz Bartek Milewski YKP "Stal" Gdynia i to oni byli liderami po pierwszym dniu. Ich przewaga nad drugą załogą wynosiła aż 4 punkty.
- Pierwszy dzień był dla nas bardzo udany. Udało nam się pływać konsekwentnie, co zaowocowało zakończeniem wszystkich czterech wyścigów w czołówce. Reszta załóg pływała bardzo nierówno co można zauważyć po wynikach. Jesteśmy zadowoleni z prędkości łódki jak i decyzji taktycznych jakie podejmowaliśmy razem z bratem - mówi Karol Milewski.
Drugiego dnia nad zatoką Pucka pojawiło się o wiele więcej chmur, które spowodowały, że decydujący dzień, był o wiele bardziej wietrzny. Wiatr w szkwałach dochodził nawet do 18 węzłów. Pozwoliło to na szybkie i efektowne pływanie w ślizgu, zwłaszcza na kursach z wiatrem. W tych warunkach najlepiej radziła sobie warszawska załoga Mateusz Jura oraz Bartosz Chroł i to oni po wygraniu wszystkich trzech wyścigów wyszli na prowadzenie i ostatecznie wygrali regaty.
- Bardzo cieszymy się z wygranej. Dzisiejszy dzień był dla nas idealny, gdyż czujemy się bardzo silni w warunkach mocno wiatrowych. Schodząc na wodę wiedzieliśmy że mamy dużą stratę do pierwszego miejsca, jednak wszystko ułożyło się po naszej myśli - podsumowuje Bartek Chroł.
Regaty w Pucku były przedostatnią imprezą Pucharu Polski Klasy 505 w roku 2020. W ostatni dniach 26-27 września odbędą się regaty zakończenia sezonu w Gdyni, po których zostanie wyłoniony zwycięzca Pucharu Polski.
Oficjalne wyniki:
1. Mateusz Jura/Bartosz Chroł – AZS SGH Warszawa
2. Karol Milewski/Bartosz Milewski – YKP "Stal" Gdynia
3. Tomasz Brzozowski/Paweł Choroba – KŻ Horn Kraków