Puchar FIS: Norweg najlepszy na szwedzkiej ziemi

Norweg Tord-Markusen Hammer skokami na odległość 97m i 98m zapewnił sobie zwycięstwo w niedzielnym konkursie Pucharu FIS, który odbył się na obiekcie HS 100 w szwedzkiej miejscowości Falun. Na drugim miejscu, ale już ze sporą stratą do zawodnika Kraju Wikingów uplasował się najlepszy z reprezentantów gospodarzy - Fredrik Balkasen, który w swoich próbach lądował odpowiednio na 94,5m oraz 95m.

W tym artykule dowiesz się o:

Na najniższym stopniu podium stanął Niemiec Stefan Lang (93,5m i 96,5m).

Dalsze lokaty zajęli Amerykanin Chris Lamb (95,5m i 96m), znany z występów w Pucharze Świata - Johan Erikson (98,5m i 93,5m) oraz sobotni triumfator Nico Hermann (96m i 93m).

Na jedenastej pozycji sklasyfikowany został powracający do rywalizacji Białorusin Maksim Anisimov (92,5m i 89,5m).

O tym jak słabo obsadzone zostały zawody w Skandynawii może świadczyć chociażby fakt, iż na trzynastym miejscu zmagania zakończył młodziutki Holender Oldrik Van Der Aalst, a żeby w Kraju Trzech Koron wywalczyć punkt wystarczyłoby pokonać zaledwie jednego słabego Kanadyjczyka.

Nie pozostaje więc nam nic innego jak tylko żałować, że na starcie zabrakło Polaków. Następne konkursy z cyklu trzecioligowych rozgrywek zaplanowane zostały na 9-10. października w szwajcarskim Einsiedeln.

Źródło artykułu: