MŚ 2015: Do trzech razy sztuka?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zakopane ubiega się o prawo do organizacji mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym w 2015 roku. Obok Falun (Szwecja) i Lahti (Finlandia), zimowej stolicy Polski przybył kolejny rywal - niemiecki Oberstdorf. Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) podejmie ostateczną decyzję 3 czerwca 2010 roku na kongresie w Antalyii (Turcja).

Nowy kandydat jest popierany między innymi przez Prezydenta Niemieckiego Związku Narciarskiego: - Oberstdorf jest absolutnie naszym pierwszym wyborem. Ale nie jedynym - zaznaczył Alfons Hörmann. W razie problemów ośrodkiem rezerwowym jest Oberhof.

Oberstdorf dwukrotnie organizował mistrzostwa świata: po raz pierwszy w 1987 roku oraz całkiem niedawno, w 2005; natomiast szwedzkie Falun było gospodarzem MŚ w narciarstwie klasycznym czterokrotnie: w latach 1954, 1974, 1980 oraz 1993. Największe doświadczenie w organizacji imprez tej rangi ma fińskie Lahti, które aż 5-krotnie gościło narciarzy najwyższej klasy.

W zimowej stolicy Polski MŚ w narciarstwie klasycznym odbywały się trzykrotnie, w latach 1929, 1939, 1962. Najsłabszym punktem Zakopanego są obecnie trasy biegowe, przebudowy wymagałaby także Średnia Krokiew i otaczający ją stadion.

W tym tygodniu delegacja Komitetu Kandydatury Zakopanego przebywała w Zurychu w Szwajcarii, gdzie prezentowała małopolską miejscowość. - Przedstawialiśmy tę prezentację tej samej komisji, która była dwa lata temu w Zakopanem, postawiliśmy więc na to, co przez ten czas się zmieniło. Pokazywaliśmy przede wszystkim zmiany w COS - trasy biegowe, nowy stadion, gdzie będzie start i meta biegów, plany przebudowy Wielkiej i Średniej Krokwi, gdzie powstać ma między innymi nowa wieża - powiedział Janusz Majcher.

To trzecia z rzędu kandydatura Polski. Walkę o MŚ 2011 Zakopane przegrało z Oslo, natomiast MŚ 2013 - z Val di Fiemme. Teraz najgroźniejszym kandydatem wydaje się być Szwecja. - Nie mamy się co obawiać Niemców, oni w pierwszej turze na pewno będą głosować na siebie, ale potem przekażą nam głosy - tak naprawdę ważniejsze są dla nich starania o igrzyska olimpijskie. Natomiast jest problem ze Skandynawami - rozbici w pierwszej turze, potem będą się wspierać, poprze ich tradycyjnie pewnie Ameryka Północna. Okazało się natomiast, że mamy wsparcie delegatów z Ameryki Południowej - wyjaśnił burmistrz Zakopanego.

Polska delegacja otrzymała już od Międzynarodowej Federacji Narciarskiej pewne wskazówki, które muszą zostać wprowadzone w ciągu najbliższego miesiąca. Modernizacji wymaga między innymi terminarz Mistrzostw, Komitet musi także sporządzić alternatywną koncepcję wejść na obiekty sportowe.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)