Wraz z pozostałymi polskimi skoczkami za wyjątkiem Adama Małysza Kamil Stoch przygotowywał się do sezonu trenując pod okiem Łukasza Kruczka. - Trener trochę od nas wymaga, ale nie przejmuję się tym i ćwiczę. Jestem więc zadowolony, a co do formy to można powiedzieć, że nie jest zaskakująca, ale zobaczymy co będzie dalej. Chciałbym być w czołowej dziesiątce w każdym konkursie. Na igrzyska pojadę z nadziejami, że będę na podium, ale w to wątpię. Skocznie w Whistler oceniam dobrze – powiedział dla SportoweFakty.pl Kamil Stoch.
W ostatnim sezonie nasz zawodnik był czwarty na mistrzostwach świata w Libercu. Nie jest jednak rozczarowany tym, że nie zdobył wówczas medalu. - Jestem dumny, że zająłem czwarte miejsce i ciągle będę o tym pamiętał – kończy Stoch.