Gregor Schlierenzauer zwycięzcą w Garmisch-Partenkirchen, Adam Małysz jedenasty

Wielkie widowisko stworzyli najlepsi skoczkowie świata w Garmisch-Partenkirchen. Druga seria stała na naprawdę wysokim poziomie i została okraszona rekordem obiektu ustanowionym przez Simona Ammanna. Szwajcarowi nie wystarczyło to jednak do wygranej - triumfatorem został Gregor Schlierenzauer. Na jedenastym miejscu sklasyfikowany został Adam Małysz.

Nikogo nie trzeba przekonywać, że Turniej Czterech Skoczni to od lat jedne z najważniejszych zawodów w kalendarzu skoków narciarskich. Dobrze więc, że drugi konkurs zaliczany do tych rozgrywek, jak co roku rozegrany w Garmisch-Partenkirchen w noworoczne popołudnie, stał na naprawdę wysokim poziomie, godnym rangi imprezy. Już w pierwszej serii nie brakowało ładnych skoków; w drugiej natomiast byliśmy świadkami pobicia rekordu skoczni. Jako pierwszy kibicom apetytu narobił Janne Ahonen, w wykonaniu którego mieliśmy małą powtórkę z Oberstdorfu, gdzie Fin popisał się fantastycznym wynikiem w drugiej kolejce. W Ga-Pa było podobnie, mimo że tym razem Ahonen nie zdołał przedostać się z końca czołowej dziesiątki na podium, choć uzyskał 137 metrów.

Kilka minut później okazało się jednak, że na niemieckim obiekcie można skoczyć w piątek znacznie dalej. Simon Ammann po pierwszej serii był piąty i miał sporą stratę do wyprzedzających go rywali, lecz w decydującej próbie pociągnął swój skok na niebotyczną odległość 143,5 metra, dzięki czemu pobił o 2,5 metra rekord skoczni należący dotąd do Gregora Schlierenzauera. Po tak wspaniałym skoku Szwajcar nie był już w stanie wylądować czysto i zabrakło w jego wykonaniu idealnego telemarku, co od razu wychwycili sędziowie. I właśnie niskie noty, a także słabszy pierwszy skok, sprawiły, że Ammann musiał zadowolić się trzecią pozycją. Chwilę później swoje próby oddali bowiem Wolfgang Loitzl i Gregor Schlierenzauer, którzy pokonali o kilka punktów pokonali Szwajcara. Skoki na 136,5 oraz 137,5 dały zwycięstwo temu drugiemu.

Wygraną 19-latka oglądali na trybunach jego rodzice , a także licznie zgromadzeni kibice, którzy przyjechali do Niemiec z całej Austrii aby dopingować swoich rodaków. Powodów do zadowolenia mieli wiele – wszak oprócz Schlierenzauera i Loitzla w czołowej dziesiątce zmieścili się jeszcze Andreas Kofler, Thomas Morgenstern i Stefan Thurnbichler. Dzięki czwartej pozycji w Garmisch-Partenkirchen Kofler utrzymał prowadzenie w klasyfikacji łącznej Turnieju Czterech Skoczni po dwóch konkursach z przewagą prawie dwudziestu punktów nad Loitzlem. Na trzecie miejsce spadł Janne Ahonen.

W noworocznych zawodach w Garmisch-Partenkirchen wzięło udział czterech Polaków. Jak można było się spodziewać, zdecydowanie najlepiej wypadł Adam Małysz, który spisał się na miarę swoich obecnych możliwości i zajął jedenaste miejsce. W klasyfikacji łącznej Turnieju Czterech Skoczni Polak zdołał utrzymać ósmą pozycję zajętą w Oberstdorfie, jednak jego strata do Koflera jest już dość duża i wynosi pięćdziesiąt osiem punktów. Do trzeciego Janne Ahonena nasz zawodnik traci zaś ponad trzydzieści trzy „oczka”. Oprócz Małysza w drugiej serii piątkowych zawodów wystąpił jeszcze Kamil Stoch. Po pierwszej serii był na niezłym czternastym miejscu, jednak w drugiej kolejce wypadł znacznie gorzej i ostatecznie został sklasyfikowany na dwudziestej trzeciej pozycji. Do drugiej kolejki nie zakwalifikowali się Krzysztof Miętus i Stefan Hula. Pierwszy z nich w pojedynku KO nie miał szans z Adamem Małysz i ostatecznie zajął czterdzieste miejsce, natomiast Hula po słabiutkim skoku zajął czterdziestą ósmą pozycję.

W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata trwa zacięty bój między Simonem Ammannem i Gregorem Schlierenzauerem. Prowadzenie utrzymał ten pierwszy, jednak jego przewaga nad Austriakiem wynosi już tylko osiemnaście punktów. Adam Małysz jest ósmy.

Skoczkowie nie mają czasu na odpoczynek, gdyż już w sobotę kwalifikacje do trzeciego konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku. Dzień później, w niedzielę, właściwe zawody.

Wyniki konkursu w Garmisch-Partenkirchen:

MZawodnikKrajOdległościNota
1 Gregor Schlierenzauer Austria 136,5/137,5 277,7
2 Wolfgang Loitzl Austria 135,0/135,0 272,5
3 Simon Ammann Szwajcaria 132,0/143,5 272,4
4 Andreas Kofler Austria 136,0/137,0 271,9
5 Anders Jacobsen Norwegia 136,0/134,0 269,5
6 Janne Ahonen Finlandia 129,5/137,0 259,2
7 Johan Remen Evensen Norwegia 129,0/136,0 259,0
8 Bjoern Einar Romoeren Norwegia 131,0/134,5 258,4
9 Thomas Morgenstern Austria 130,0/132,5 255,0
10 Stefan Thurnbichler Austria 130,0/133,0 254,4
11 Adam Małysz Polska 128,5/132,0 249,4
23 Kamil Stoch Polska 129,5/125,0 234,4
43 Krzysztof Miętus Polska 117,0 96,6
40 Stefan Hula Polska 113,5 90,3

Klasyfikacja 58. Turnieju Czterech Skoczni:

MZawodnikKrajNota
1 Andreas Kofler Austria 537,1
2 Wolfgang Loitzl Austria 517,9
3 Janne Ahonen Finlandia 512,5
4 Simon Ammann Szwajcaria 509,0
5 Gregor Schlierenzauer Austria 506,5
6 Thomas Morgenstern Austria 505,3
7 Johan Remen Evensen Norwegia 486,5
8 Adam Małysz Polska 479,1
9 Martin Koch Austria 476,2
10 Pascal Bodmer Niemcy 470,5
36 Kamil Stoch Polska 234,1
41 Stefan Hula Polska 181,5
46 Krzysztof Miętus Polska 155,5

Klasyfikacja generalna Pucharu Świata w sezonie 2009/2010:

MZawodnikKrajPkt
1 Simon Ammann Szwajcaria 529
2 Gregor Schlierenzauer Austria 511
3 Andreas Kofler Austria 426
4 Thomas Morgenstern Austria 322
5 Wolfgang Loitzl Austria 321
6 Bjoern Einar Romoeren Norwegia 311
7 Pascal Bodmer Niemcy 225
8 Janne Ahonen Finlandia 210
8 Adam Małysz Polska 210
10 Harri Olli Finlandia 207
17 Kamil Stoch Polska 126
28 Krzysztof Miętus Polska 53
40 Marcin Bachleda Polska 20
53 Stefan Hula Polska 4
54 Łukasz Rutkowski Polska 3
Źródło artykułu: