Na liście startowej sobotniego maratonu widnieją nazwiska dwóch Polek, Sylwii Jaśkowiec i Pauliny Maciuszek. Przeziębiona tuż po igrzyskach Justyna Kowalczyk wystartowała wprawdzie ostatnio w Drammen, jednak nie zdecydowała się na występ w najtrudniejszej konkurencji rozgrywanej w Holmenkollen. To dopiero druga absencja naszej zawodniczki w tym sezonie - wcześniej zabrakło jej w sprincie w Duesseldorfie. Pod nieobecność Polki z numerem jeden pobiegnie w sobotę jej główna rywalka z Vancouver Marit Bjoergen.
Tuż po paniach na dystansie 50 kilometrów rywalizować będą panowie. W gronie siedemdziesięciu uczestników jest Mariusz Michałek.