Marit Bjoergen wyrównała dwa rekordy Bente Skari

Sobotni bieg pań na 15 kilometrów stylem dowolnym w La Clusaz przejdzie do historii biegów narciarskich. Jego zwyciężczyni, Marit Bjoergen, wyrównała bowiem dwa rekordy swojej słynnej rodaczki Bente Martinsen-Skari. Obydwie Norweżki mają po czterdzieści dwie wygrane pucharowe i po dziesięć odniesionych jedno po drugim.

Fani biegów narciarskich w Norwegii, eksperci, dziennikarze - wszyscy już od pewnego czasu liczyli zwycięstwa Marit Bjoergen. Norweżka błyskawicznie goniła swą rodaczkę Bente Skari i w sobotę udało się jej w końcu wyrównać dwa wyniki niestartującej już od 2003 roku byłej gwiazdy biegowych tras. Bjoergen wygrywając w La Clusaz od soboty wraz ze Skari jest wiceliderką listy wszech czasów jeśli chodzi o wygrane w Pucharze Świata. Obydwie Norweżki odniosły bowiem po czterdzieści dwa zwycięstwa w zawodach pucharowych, co jest drugim wynikiem wśród pań po Jelenie Wialbe.

We francuskiej miejscowości Bjoergen wyrównała także drugi wynik Skari, tym razem rekordowy. Chodzi tutaj o dziesięć wygranych odniesionych w Pucharze Świata pod rząd. W czasach Skari Międzynarodowa Federacja Narciarska liczyła osobny każdy bieg, bo nie było jeszcze zawodów wieloetapowych. Dziś nieco inaczej jest w przypadku Tourów - wygrana w całym Tourze liczy się jako jedno zwycięstwo w Pucharze Świata. Bjoergen w trakcie World Cup Final oraz Ruka Triple miewała etapy, w których nie wygrywała, jednak zgodnie z obecnymi zasadami wieloetapowe zawody liczy się tylko jako całość, więc takie pojedyncze porażki nie przeszkodziły Norweżce w zaliczaniu kolejnych zwycięstw uznawanych przez FIS za sukcesy odnoszone pod rząd.

Bjoergen ma w tym sezonie przed sobą kolejny cel. Jeszcze przed rozpoczęciem bieżącej edycji zapowiadała, że chce pobić rekord Bjoerna Daehlie. Legendarny Norweg w latach 90-tych wygrał w Pucharze Świata czterdzieści sześć razy. O jedno zwycięstwo mniej ma wspomniana Wialbe. W obecnej formie Bjoergen może zostać liderką wszech czasów nie tylko wśród pań, ale i w klasyfikacji absolutnej. Do dogonienia Daehlie brakuje jej czterech wygranych, do przegonienia – pięciu.

Na następne zwycięstwo przyjdzie jej jednak poczekać co najmniej do połowy stycznia i do zawodów w Otepaeae. Norweżka nie wystąpi bowiem w Tour de Ski. Nie oznacza to jednak, że traci szanse na dalsze śrubowanie rekordu pod względem ilości zwycięstw z rzędu, gdyż w tej kategorii liczą się tylko te biegi, w których zawodniczka startowała. Wspomniana Skari w trakcie swojej serii także opuściła dwukrotnie zawody pucharowe; teraz będzie tak z Bjoergen.

Dziesięć zwycięstw Marit Bjoergen:

6 marca 2010 - Lahti, bieg łączony 5 km + 5 km

11 marca 2010 - Drammen, sprint stylem klasycznym

13 marca 2010 - Oslo, 30 km stylem dowolnym ze startu wspólnego

14 marca 2010 - Oslo, sprint stylem dowolnym

17-21 marca 2010 - Sztokholm, Falun - FIS World Cup Final

20 listopada 2010 - Gaellivare, 10 km stylem dowolnym

26-28 listopada 2010 - Kuusamo, Ruka Triple

11 grudnia 2010 - Davos, 10 km stylem klasycznym

12 grudnia 2010 - Davos, sprint stylem dowolnym

18 grudnia 2010 - La Clusaz, 15 km stylem dowolnym ze startu wspólnego

Dziesięć zwycięstw Bente Skari:

14 grudnia 2002 - Cogne, 15 km stylem klasycznym ze startu wspólnego

15 grudnia 2002 - Cogne, sprint stylem klasycznym

21 grudnia 2002 - Ramsau, bieg łączony 5 km + 5 km

12 stycznia 2003 - Otepaeae, 15 km stylem klasycznym ze startu wspólnego

18 stycznia 2003 - Nove Mesto, 10 km stylem dowolnym

25 stycznia 2003 - Oberhof, 10 km stylem klasycznym ze startu wspólnego

15 lutego 2003 - Asiago, 5 km stylem klasycznym

6 marca 2003 - Oslo, sprint stylem klasycznym

8 marca 2003 - Oslo, 30 km stylem klasycznym

11 marca 2003 - Drammen, sprint stylem klasycznym

Komentarze (0)