10 kilometrów stylem klasycznym - to zawsze była jedna z koronnych konkurencji Justyny Kowalczyk. To właśnie na tym dystansie Polka po raz pierwszy w karierze stanęła na podium Pucharu Świata, na nim też po raz pierwszy wygrywała w zawodach tej rangi. W Oberhofie na drugim etapie cyklu Tour de Ski rywalizacja na tym dystansie tym razem odbywała się na dochodzenie. Nasza zawodniczka jako zwyciężczyni pierwszego etapu Touru ruszyła na trasę pierwsza, jednak jej przewaga nad Charlotte Kallą i Astrid Jacobsen duża nie była.
Kowalczyk nie zamierzała kalkulować i od razu narzuciła bardzo wysokie tempo. Jej przewaga błyskawicznie rosła i nie minęła nawet jedna trzecia dystansu, gdy Polka miała już kilkanaście sekund przewagi nad grupą pościgową, gdyż do Kalli i Jacobsen, które w stylu klasycznym radzą sobie nieco gorzej, dołączyły kolejne biegaczki z dalszych miejsc. Na drugie miejsce wyszła Aino-Kaisa Saarinen, która starała się narzucać wysokie tempo, jednak nawet jej nie udało się odrobić chociaż sekundy do Kowalczyk.
Nasza zawodniczka mimo trudnych warunków - zawody rozgrywano we mgle, chwilami padało - raz jeszcze udowodniła jak wspaniale potrafi biegać stylem klasycznym i w jak znakomitej jest.formie. Przewaga Polki rosła praktycznie cały czas i w szczytowym momencie wyniosła czterdzieści sekund. Dopiero w samej końcówce, gdy już blisko była meta, zaliczka naszej biegaczki nieco zmalała - Kowalczyk finiszowała spokojnie, pewna triumfu, a jej rywalki walczyły o kolejne miejsca. Na trasie Polka zyskała jeszcze piętnaście sekund bonifikaty, dzięki czemu jej przewaga w klasyfikacji łącznej Touru po dwóch etapach jest jeszcze większa.
-> Justyna Kowalczyk: Moją taktyką było zacząć bieg bardzo mocno
-> Zobacz klasyfikację generalną Pucharu Świata
Za plecami naszej biegaczki w walce o drugą pozycję najlepsza była Krista Lahteenmaki, dla której jest to najlepszy wynik w całej karierze w zawodach najwyższej rangi. 20-letnia Finka w stylu klasycznym prezentowała się dobrze już wcześniej, jednak nigdy dotąd nie była aż tak mocna. W Oberhofie udowodniła, że nieprzypadkowo jest uznawana za jedną z najbardziej perspektywicznych biegaczek młodego pokolenia. Lahteenmaki finiszowała jako druga, tuż przed Marianną Longą. Włoszka ruszyła na trasę sobotniego biegu z dalekiej dwudziestej czwartej pozycji, jednak w stylu klasycznym jest na tyle mocna, że zdołała odrobić bardzo wiele.
Druga z naszych zawodniczek, Paulina Maciuszek, ruszyła na trasę jako czterdziesta piąta i poprawiła się o jedną pozycję. Strata do Kowalczyk wyniosła blisko dwie minuty i czterdzieści sekund.
W niedzielę trzeci etap Tour de Ski - sprint stylem klasycznym w Oberstdorfie.
Wyniki biegu na dochodzenie pań na 10 km stylem klasycznym:
M | Zawodniczka | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1 | Justyna Kowalczyk | Polska | 27:08,3 |
2 | Krista Lahteenmaki | Finlandia | +27,5 |
3 | Marianna Longa | Włochy | +30,5 |
4 | Aino Kaisa Saarinen | Finlandia | +31,6 |
5 | Petra Majdic | Słowenia | +34,5 |
6 | Riitta-Liisa Roponen | Finlandia | +34,8 |
7 | Charlotte Kalla | Szwecja | +35,1 |
8 | Arianna Follis | Włochy | +35,2 |
9 | Therese Johaug | Norwegia | +36,1 |
10 | Julia Czekaliewa | Rosja | +37,3 |
44 | Paulina Maciuszek | Polska | +2:39,6 |
Klasyfikacja Tour de Ski po drugim etapie:
M | Zawodniczka | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1 | Justyna Kowalczyk | Polska | 33:17,5 |
2 | Krista Lahteenmaki | Finlandia | +32,5 |
3 | Marianna Longa | Włochy | +40,5 |
4 | Aino Kaisa Saarinen | Finlandia | +46,6 |
5 | Petra Majdic | Słowenia | +49,5 |
6 | Riitta-Liisa Roponen | Finlandia | +49,8 |
7 | Charlotte Kalla | Szwecja | +50,1 |
8 | Arianna Follis | Włochy | +50,2 |
9 | Therese Johaug | Norwegia | +51,1 |
10 | Julia Czekaliewa | Rosja | +52,3 |
44 | Paulina Maciuszek | Polska | +2:54,6 |