Oficjalny rekord należy do Japończyka Daiki Ito, który w 2005 wylądował na 143 metrze. Na skoczni da się jednak poszybować dalej, w 2008 roku Gregor Schlierenzauer skoczył tam 145 metrów. Na stadionie Seppa Bradla znajdują się kolejne obiekty, których punkty K wynoszą 20 i 65 metrów. Wszystkie skocznie pokryte są igielitem.
W ubiegłym sezonie w Bischofshofen triumfował Thomas Morgenstern przed Janne Ahonenem oraz Simonem Ammannem. Adam Małysz spisał się słabiej i zajął dopiero 18. miejsce. Polak stał na podium zawodów rozgrywanych na skoczni Paula Ausserleitnera zaledwie dwukrotnie. Po raz pierwszy w 1997, kiedy zajął 2. miejsce oraz w roku 2001, kiedy triumfem w Bischofshofen przypieczętował swoje zwycięstwo w Turnieju.
Konkurs w Bischofshofen, podobnie jak cały Turniej, rozgrywany jest systemem KO. 50 najlepszych zawodników kwalifikacji zostaje połączonych w dwójki, zwycięzca jest w parze z ostatnim, drugi z przedostatnim i tak aż do środka klasyfikacji, gdzie 26. zawodnik rywalizuje z 25. Jeśli skoczek z czołowej "10" Pucharu Świata zrezygnuje z udziału w kwalifikacjach, automatycznie zostaje sklasyfikowany na ostatniej pozycji i w konkursie stacza pojedynek z najlepszym. Do serii finałowej przechodzi zwycięzca każdej pary (25 zawodników) oraz pięciu najlepszych spośród tych, którzy odpadli ("lucky losers"). W klasyfikacji generalnej Turnieju sumowane są łączne noty uzyskane w poszczególnych konkursach. Wyniki w tradycyjny sposób zaliczane są także do punktacji Pucharu Świata - triumfator zyskuje 100 punktów, 30. zawodnik 1 punkt.
W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata na prowadzeniu umacnia się Austriak Thomas Morgenstern, który zgromadził na swoim koncie 823 punkty. Drugi jest jego Andreas Kofler, który traci do swojego rodaka 262 punkty, natomiast na trzeciej pozycji jest Simon Ammann (511 punktów). Adam Małysz zgromadził 454 punkty i jest sklasyfikowany na 5. pozycji.
Zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni odbierze w Bischofshofen czek na 57 tysięcy euro oraz kluczyki do samochodu Subaru Forester wartego około 25 tysięcy euro. Wszystko wskazuje na to, że tym szczęśliwcem stanie się Thomas Morgenstern, który ma trochę ponad 27 punktów przewagi nad Simonem Ammannem. Adam Małysz zajmuje aktualnie 3. pozycję, jednak po piętach depcze mu Matti Hautamaeki, który traci do Polaka niespełna pół punktu.
W kwalifikacjach do konkursu najlepszy okazał się Tom Hilde przed Michaelem Uhrmannem oraz Simonem Ammannem, Małysz był 6. Z udziału w eliminacjach zrezygnowali Thomas Morgenstern, Paweł Karelin i Andreas Kofler, w związku z czym w konkursie szykuje się pojedynek gigantów: Morgenstern kontra Ammann. Adam Małysz ma na szczęście dość słabego przeciwnika - Kazuyę Yoshiokę. Spośród reprezentantów Polski do finału awansowali również Rafał Śliż, Dawid Kubacki oraz Kamil Stoch, którzy zmierzą się odpowiednio z Severinem Freundem, Andersem Jacobsenem i Anssim Koivurantą. Przez kwalifikacje nie przebrnął Marcin Bachleda, który swój występ w Bischofshofen zakończył na 50. miejscu.
Ostatni konkurs Turnieju Czterech Skoczni rozpocznie się w czwartek o godzinie 16:00. Poprzedzi go zaplanowana na 14:30 seria próbna.
Program zawodów w Bischofshofen
06.01.2011, czwartek
14.30 - seria próbna
16.00 - I seria